To wydarzyło się w jednym z bloków przy ul. Wita Stwosza w Głogowie. Pan Robert akurat był tam na spacerze, gdy usłyszał jakby coś uderzyło o ziemię. I to on wezwał na pomoc wszystkie służby ratunkowe.
- Zobaczyłem małe dziecko leżące na ziemi pod oknem - relacjonuje nam. To kilkuletnie dziecko wypadło z okna na drugim piętrze. Zostało zabrane karetką do Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Było przytomne. Na miejscu swoje czynności prowadzi policja. Nam udało się dowiedzieć, że w domu w tym czasie był ojciec i starsze z dzieci.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz