Protestujący zebrali się na Starym Mieście w okolicy przejścia podziemnego. Już około godz. 17.30 miejsce zabezpieczała policja, bo z każdą następną minutą przybywało chętnych, którzy dziś (28.10.) po raz kolejny zamanifestowali swój sprzeciw - nie zgadzają się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Setki? Ponad tysiąc ludzi ruszyło. I poszli al. Wolności w stronę siedziby PiS-u znajdującej się przy ul. Poczdamskiej. Mieli ze sobą transparenty. A na nich różne hasła dotyczące rządzącej partii m.in. "Macie krew na rękach", "Wypier...", "Wybór nie zakaz" i wiele innych, które widoczne są na zdjęciach.

Gdy dotarli na miejsce zapalili znicze. Postawili też trumnę z napisem "PiS". Rozpoczęły się przemówienia. Ludzie, którzy strajkowali, zabierali głos. Nie ukrywali, że to jest... "wojna". Nawoływali kolejnych, aby się przyłączyli, bo to nie koniec protestów w naszym mieście, ale i całej Polsce.

Odśpiewali też piosenkę Chłopców z Placu Broni "Kocham wolność". Tłum ludzi skandował.
RED