W przytulisku dla najuboższych w Żukowicach ruszyły przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Obecnie przebywa tam 18 bezdomnych. Dziś (21.12.) z paczkami pełnymi prezentów przyjechało stowarzyszenie "Polska 2050" Szymona Hołowni. A w paczkach to co najpotrzebniejsze - czyli środki ochrony osobistej, chemiczne. Jest też choinka.
- Do końca roku schronisko istnieje pod zarządami stowarzyszenia Bractwa Jana Pawła II, które założył ksiądz kanonik Janusz Idzik. A od stycznia przejmuje nas diecezjalny Caritas z Zielonej Góry. Można powiedzieć, że każdego roku mamy dobrych ludzi, którzy przynoszą dary, upominki, żywność. Jestem pod wielkim wrażeniem. Jestem tutaj dwadzieścia lat. To jest chyba największa świąteczna dostawa - mówił Tomasz Matuszak, kierownik schroniska dla osób bezdomnych.
Beata Sroka, koordynatorka akcji, nie ukrywa, że wiele takich zbiórek zwykle kierowanych jest do potrzebujących dzieci. - A o naszych bezdomnych niewiele osób pamięta. Okres epidemii jest ciężki. Wielu ludzi ląduje na ulicy, tracą pracę, nie mają środków do życia. Pomyśleliśmy, że trzeba ich wspomóc. Zaangażowało się bardzo dużo osób. Chciałbym podziękować wszystkim darczyńcom - cieszyła się.
Nie zabrakło też ciasta czy krokietów, aby te zbliżające się święta i tam dały wiele radości.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz