Tym razem Nowy Rok witaliśmy w domach. Jak informują głogowskie służby było bezpiecznie. Policjanci interweniowali 30 razy m.in. wtedy, gdy podczas sylwestrowej imprezy było za głośno lub w sprawie kłótni. Obyło się bez kolizji, bo przecież mieliśmy zakaz przemieszczania się.
Strażacy też nie mieli wiele pracy. Wyjeżdżali głównie do małych pożarów spowodowanych petardami. Jeden z nich miał miejsce w kontenerze przy ul. Andromedy.
Na Szpitalny Oddział Ratunkowy nie przyjęto poszkodowanych w wyniku wystrzału fajerwerków.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz