Komunikacja Miejska w Głogowie ma już do dyspozycji kolejne cztery nowoczesne autobusy. Tym razem z napędem hybrydowym elektryczno-spalinowym. Prezes komunikacji Piotr Miselis przypominał, że głogowska flota jest jedną z najmłodszych w Polsce. Wyliczał, że obecnie średnia wieków wszystkich autobusów to niecałe pięć lat.
Konferencja w tej sprawie odbyła się dziś (22.01.) w zajezdni. Obecny był też prezydent Rafael Rokaszewicz, który zaznaczał, że to nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie unijne.
Autobusy zostały zakupione w ramach projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, którego całkowita wartość wynosi ponad 7 mln 378 tys. zł. - To trzeci nasz projekt. Przez ostatniej pięć lat zakupiliśmy 23 nowe autobusów - przytaczał prezydent.
Wartość dofinansowania z UE stanowi 85 proc. wydatków tzw. kwalifikowalnych, czyli blisko 5mln 100 tys. zł zł. To kolejny tak duży projekt spółki w ostatnich latach. W sumie udało się już pozyskać ponad 15 mln 653 tys. zł.
- Śmiało można powiedzieć, że łącznie na te autobusy wydano ponad 30 mln. zł. Autobusy są nowoczesne i ekologiczne, przystosowane do przewozów osób niepełnosprawne czy monitoring - zachwalał Rokaszewicz.
Możliwość jazdy nimi będą mieli najbardziej doświadczeni kierowcy. A o tym jaka to pokoleniowa zmiana doskonale wie Dawid Surma (53 l.), który w komunikacji pracuje od 1976 roku. Najpierw jako mechanik na warsztacie, by później zdobyć uprawnienia i wsiąść za kierownicę autobusu. - Jeździłem starymi Jelczami. Pamiętam, że gdy dostaliśmy nowe Solarisy, to było to jak przeskok z malucha do mercedesa - wspomina tamte czasy. Obecnie najstarszy autobus ma 20 lat.
Prezes komunikacji zapowiedział, że w kolejnych latach miejska spółka chce zainwestować w autobusy elektryczne. Ich koszty zakupu są jeszcze wyższe. Jeden to wydatek rzędu nawet ponad 2 mln 500 tys. zł. Ponadto trzeba rozbudować całą infrastrukturę. Te, które teraz trafiły do Głogowa, mogą przewieść 100 osób. Oczywiście w normalnych warunkach, nie w czasie epidemii, kiedy rządowe obostrzenia na to po prostu nie pozwalają.
RED
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Mojego ojce odesłali z zawalem.nawet EKG nie zrobili, mimo że miał silny ucisk w klatce i źle się czul. Odesłali go do przychodni. Po kilku miesiącach przy okazji innego badania okazało się,że przeszedł zawał. Nagłaśniać te wszystkie sprawy może się wezmą za to co tu się dzieje.
Niestety
16:30, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Ot i wytłumaczył ... uciekli A personel ... procedowal
Om
16:26, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Sprawdził bym ile w tym dniu i danej godzinie było osób z zatrzymaniem serca lub podobnymi problemami że dziecko musiało tyle czekać.
Ja
15:30, 2025-09-16
Tajemnica koszenia na Poczdamskiej w Głogowie
Niestety, w wielu miejscach tereny zarządzane przez miasto są bardzo zaniedbane.... przygnębia taki widok Głogowa.
Głogowianka
15:21, 2025-09-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz