Masy śniegu i lodu topnieją błyskawicznie, i na chodnikach, i na budynkach. - Ostatnie opady śniegu, mimo że obfite, nie były na tyle intensywne, by konieczne było odśnieżanie dachów naszych budynków mieszkalnych - informuje Mateusz Kowalski ze spółdzielni Nadodrze w Głogowie.
Przypomina, że przepisy mówiące o obowiązku odśnieżania dachów dotyczą przede wszystkim obiektów przemysłowych, które są lżejsze i są mniej wytrzymałe. Zapewnia, że prawie wszystkie bloki i wieżowce mają taką konstrukcję, że zalegająca na dachu pokrywa śnieżna nie zagraża mieszkańcom czy przechodniom, gdyż spływa do rur spustowych, a nie na zewnątrz budynku. - Kontrolujemy natomiast pojawianie się sopli na naszych budynkach - dodaje, że w ostatnich dniach w kilku miejscach konieczne było usunięcie lodowych nawisów, bo mogły stanowić zagrożenie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz