- Nareszcie! - Tadeusz Kurowicki (51 l.) pokazuje nam studzienki na ulicy Małgorzaty Cylejskiej. Jak mówi, jeszcze kilka tygodni temu, służyły jako progi zwalniające. - Droga się zapadła, studzienki zostały u góry. Nie dało się tędy jeździć. Można było urwać zawieszenie - zwraca uwagę, że interweniował w tej sprawie w ratuszu i na policji. Po staraniach mieszkańców problem udało się rozwiązać. Choć pan Tadeusz zaznacza, że to działanie na krótką chwilę. - Trzeba tutaj przełożyć kostkę i porządnie utwardzić teren. Teraz zrobili to tak, aby było - dodaje.
Podobny problem kierowcy mają na ul. Parafialnej na Starym Mieście. - Remont studzienek na ulicy parafialnej jest w planach, ale nie ma decyzji podjętej, kiedy będą one remontowane. Na razie, w ramach robót cząstkowych, regulowane są studzienki m.in. na Rudnowskiej i Małgorzaty Cylejskiej - informuje Daria Jęczmionka z biura rzecznika prezydenta.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz