Oskar Brzezik i Mateusz Król to głogowianie, którzy wzięli udział w nieoficjalnych mistrzostwach Polski dla amatorów w skokach narciarskich. A te odbyły się w Ruczynowie, gdzie wybudowano skocznię o punkcie konstrukcyjnym K 4. Ale najlepsi skakali tam znacznie dalej - osiągali odległości nawet 5 m. Wygrał Jakub Radziszewski. On we wszystkich próbach przekroczył 4 m - w tej najważniejszej osiągnął właśnie wynik 5 m.
A jak poradzili sobie nasi zawodnicy? Jak podkreślają wynik nie był najważniejszy, bo przecież liczyła się dobra zabawa. Mateusz Król, dziennikarz sportowy i pasjonat skoków narciarskich, w swojej najlepszej próbie skoczył 2 m. I to dało mu 33. pozycję na 35 zawodników. Nieco lepiej poszło Oskarowi Brzezikowi - dla niego były to pierwsze skoki w życiu. Sędziowie odnotowali, że skoczył o 25 cm dalej od Mateusza i zajął 24. pozycję.
- To był spontaniczny wyjazd - nie ukrywa Brzezik dodając, że o zawodach dowiedział się z... naszego portalu. - Przeczytałem artykuł, napisałem do Mateusza i pojechaliśmy się świetnie bawić. Muszę przyznać, że to bardzo wciąga. Atmosfera była mega - opowiada. Teraz chłopaki planują, by zimą spróbować swoich sił na obiekcie K 15. Więcej o pasji Mateusza Króla pisaliśmy: TUTAJ.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz