Powiat głogowski otrzymał w tym roku 1 mln zł dotacji na budowę domu dziecka z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. W budżecie początkowo powstał plan, aby w związku z tym w tym roku przeznaczyć na ten cel 1 mln 350 tys. zł, a w przyszłym 650 tys. zł. Jednak zmieniono te zamierzenia. Inwestycja jest przeniesiona na przyszły rok.
Na ostatniej sesji rady powiatu głogowskiego (20.09.) widać było rozczarowanie radnych z ugrupowania PiS tym faktem. Bo to przecież są pieniądze rządowe, z rządowych funduszy, a ich przyznanie zostało uznane za sukces i dobry gest naszego rządu dla powiatu, który przecież nie jest rządzony przez PiS-owców, lecz osoby z przeciwnej formacji. O rozporządzenie przyznaną dotacją pytała m.in. radna Agnieszka Badzińska z klubu radnych PiS. - Oczywiście, mamy te pieniądze. Ale nie jest tak, że dziś otrzymujemy pieniądze, a jutro zaczynamy budować - tłumaczył tę sytuację członek zarządu powiatu głogowskiego Bartosz Ławrowski. Wytłumaczył, że formalności z budową już się rozpoczęły. Zlecono prace firmie, która ma wykonać projekt budynku nowego domu dziecka.  
- Najpierw musieliśmy poszukać miejsca na inwestycję, co trochę trwało - Ławrowski wyjaśnił, że starostwo szukało, były nawet rozmowy z prezydentem Głogowa na temat możliwości postawienia takiego obiektu na terenie miejskim. - Skończyło się na tym, że jedynym możliwym miejscem jest działka należąca do powiatu przy ul. Folwarcznej, obok już istniejącego budynku domu dziecka - poinformował, że powiat dokonał wyboru firmy, która wykona projekt oraz postara się o stosowne zezwolenia. - Jak tylko to będzie, czyli już niebawem, rozpoczynamy całą procedurę budowy - zapewnił. Niestety, radny Mirosław Strzęciwilk z klubu PiS skrytykował takie działanie, mówiąc, że powiat złożył wniosek na takie duże pieniądze do rządowego programu, a nie miał pomysłu na inwestycję. - Gdzie będzie ten dom, jak ma wyglądać... To brak planowego działania służb inwestorskich i osoby nadzorującej te służby. Nawet dokumentacji nie ma. To jest tragedia - podsumował.
RED
Z żalem w sercu żegnamy Edwarda Jabłońskiego
Czy pan JABLONSKI W LATACH 70 TYCH PRACOWAL W NASZYM POPRAWCZAKU
 
						JA
08:52, 2025-10-31
Na Żarkowskiej w Głogowie trzeba uważać
IE pada źle bo sucho nic nie rośnie , grzybów nie będzie . Pada źle bo kałuże. Dadzą podwyżkę pensji minimalnej dobrze bo i ci bardziej zarabiający dostaną wyższą stawkę a co za tym idzie wzrosną ceny za wszystko to znów źle . Jeszcze się taki nie urodził co każdemu dogodził.
 
						Ja
08:09, 2025-10-31
Nowa Polska szuka ludzi w Głogowie o i okolicy
W GLOGOWIE TAKICH WADIMKOW SKOLKO GODNO I PO CO NAM OBCY
 
						NO
08:08, 2025-10-31
Nowa Polska szuka ludzi w Głogowie o i okolicy
a co w Nowej Soli nie chca NOWEJ POLSKI wola stara z JASIEM I STASIEM
 
						BAJA
07:39, 2025-10-31
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz