Plener malarski odbywa się tam po raz jedenasty - w Pałacu Wiechlice, jakieś 30 km od Głogowa. - Tym razem jest wyjątkowy, bo mamy wyjątkowych gości z Akademii Sztuk Pięknych. I tak jest to prof. Jacek Rykała z Katowic oraz prof. Waldemar Marszałek z Gdańska. Warto podkreślić, że prof. Rykała wystawia swoje prace na całym świecie. Ma na swoim koncie ponad 50 wystaw indywidualnych i 250 wystaw zbiorowych. Podobnie jak prof. Marszałek - to bardzo znana osobowość w świecie sztuki grafiki projektowej i technik cyfrowych, którego prace znajdują się z zbiorach m.in. muzeum narodowego w Gdańsku oraz Warszawie - opowiada Zbigniew Czmuda, właściciel Pałacu Wiechlice.
Ale to nie koniec znakomitych gości. - Ciekawą postacią jest również Lena Subota - artystka przyjechała do nas z Sankt Petersburga w Rosji. Jej prace również znane są na całym świecie. Są one bardzo zróżnicowane w swojej technice. Tworzy we wszystkich kierunkach - to malarstwo, rysunki i technika. Jej prace wykraczają poza kanony. Cechuje je eklektyczność gatunków, rodzajów, tematów. Lena zaciera granice pomiędzy stylami. Z jednakową siłą i pasją wyraża swój pogląd, swoje spostrzeganie świata w portretach oraz martwych naturach - dodaje.
Będą też Ita Haręza, Andrzej Fogtt, Lena Subota z Sankt Petersburga, Janusz Szpyt, Krzysztof Zieliński (rzeźba), Tomasz Lubaszka, Magdalena Deput, Jan Grabski, Halina Nowicka,Tomasz Klimczyk. Komisarzem wystawy jest znany Jan Wołek - malarz, poeta, pisarz, pieśniarz oraz karykaturzysta. Laureat kilkunastu festiwali, w tym dwukrotny zwycięzca Studenckiego Festiwalu w Krakowie.
Pałac Wiechlice to obiekt zbudowany 1872 roku. Wyremontowany i odnowiony w latach 2009-2013. Oferujący wiele atrakcji dla swoich gości, dysponujący bardzo bogatą ofertą SPA, basenem, saunami. Posiadający własną winnicę i produkujący wino. Jest też kręgielnia, plac zabaw dla dzieci, sala weselna na 200 osób. Warto tam się wybrać i odwiedzić to miejsce. Tak mocno związane w naszym regionie ze sztuką. Wernisaż wystawy pleneru malarskiego w Pałacu Wiechlice odbędzie się (17.10.) o godz. 13.
RED
Głogów ma swój kawałek kosmosu! [WIDEO]
Ul.Kosmonautów Polskich w Głogowie na osiedlu KOPERNIK- Ta nazwa zawsze miała sens a jej twórca był wizjonerem. Można śmiać się z czasów PRL-u (czas słusznie miniony), ale nie należy odbierać im tego, co było dobre! Kilka uwag do treści. STRYJ - to rodzony brat ojca! Najważniejszy po ojcu członek rodziny! To nie to samo co wujek! Gdyby kosmonauta Mirosław Hermaszewski był stryjem Pana Rektora- znaliby się od kołyski.A to i Ryszard Czarnecki (ten od kilometrówek)w rodzinę się zaplątał. Klimuk Piotr (Ilicz) też był kosmonautą i razem z naszym pierwszym kosmonautą brali udział w tym samym locie w kosmos z tą różnicą ,że nie był Rosjaninem pochodzenia białoruskiego. SŁAWOSZ UZNAŃSKI- WIŚNIEWSKI ma dwa nazwiska (warto o tym pamiętać) i jest astronautą. Dlaczego na jednego mówimy kosmonauta, a na drugiego astronauta? Nie chodzi tu o czas jak tłumaczy Pan Ryszard Rokaszewicz. Oba określenia odnoszą się do tego samego zadania: lot w kosmos - lot do gwiazd. Najkrócej jak się da, napiszę tak " EKIPA lotu organizowanego przez ZSRR czy teraz Federację Rosyjską to kosmonauci ,a ekipa lotu organizowanego przez USA to astronauci. Chińczycy swoich nazywają taikonautami. Tak rzecz ujmując mamy w Polsce jednego kosmonautę i jednego astronautę.
kosm/astr
14:21, 2025-07-04
Przejście podziemne ugrzęzło w sądzie
Prościej, taniej by było zrobić kładkę ,a nie jakieś przejście za kolosalne pieniądze!
A
12:48, 2025-07-04
Przejście podziemne ugrzęzło w sądzie
Czy to prawda że wykonawca dostał plany mediów a okazały się niebyć zaktualizowane? Bo jeśli tak to miasto jest na przegranej.
Ed
11:21, 2025-07-04
Inwestują w przyszłość inżynierów
Ale tych z Afryki czy naszych?
Lolek
11:18, 2025-07-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz