Ręce opadają. W Głogowie wandalizm w punkcie elektroodpadów

Wandale zniszczyli Miejski Punkt Elektroodpadów. Za naprawę zapłacimy wszyscy.

Jeden z dwóch Miejskich Punktów Elektroodpadów został zdewastowany. To już trzeci taki incydent w ostatnich kilku latach – informują przedstawiciele głogowskiego magistratu.

Naprawa po pierwszej dewastacji, która miała miejsce w 2022 roku, kosztowała ponad 7,3 tys. zł. Kolejny akt wandalizmu miał miejsce w tym roku – wówczas koszt naprawy wyniósł 6,3 tys. zł.

Niestety, wandalom to nie wystarczyło. Właśnie trwa wycena strat po trzeciej z kolei dewastacji.

Jak zaznaczają urzędnicy, do wszystkich kosztów należy doliczyć także naprawy wykonane systemem gospodarczym. Samo urządzenie kosztowało niespełna 21 tys. zł, a wkrótce łączna suma napraw po dewastacjach przekroczy wartość zakupu nowych urządzeń.

– Ponownie apelujemy o szanowanie miejskiego mienia. Każdego roku naprawy różnych miejsc i obiektów niszczonych przez wandali pochłaniają setki tysięcy złotych. Niszczone są m.in. ławki, kosze na śmieci, przystanki autobusowe itp. Jeśli jesteście świadkami niszczenia mienia, powiadomcie o tym policję – apelują pracownicy miejskich spółek.

fot. i źródło: DGL News