Wydawało się, ze Krispol Września wcale nie będzie tak szalenie trudnym i wymagającym rywalem, jakim był w praktyce. W sobotnie popołudnie (16.10.) głogowianie mieli z nimi problemy. I to duże, bo dwa pierwsze sety to wygrana gości kolejno do 23 i 19. W trzecim SPS Chrobry Głogów walczył, by się jeszcze przełamać i coś zmienić w tym meczu. Nawet prowadził, choć skromnie. Zacięta walka zaczęła się od stanu 15:15. I wtedy ważna była już każda piłka. Kibice robili co mogli, aby być wsparciem dla swoich zawodników. Niestety w tej partii także ostatnie słowo należało do Krispolu, który wygrał do 23 i całe spotkanie 3:0.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz