Rząd reformuje podatek miedziowy. KGHM zyska 10 miliardów na inwestycje

Reforma podatku miedziowego ma być impulsem dla rozwoju KGHM. 10 miliardów złotych zostanie w firmie – ruszają inwestycje w nowe szyby i modernizację hut.

Rządowa reforma podatku od wydobycia niektórych kopalin staje się faktem. Zmiany, które wejdą w życie od 2026 roku, pozwolą KGHM Polska Miedź zatrzymać w firmie dodatkowe 10 miliardów złotych w perspektywie dekady. Jak zapowiada zarząd spółki, środki te zostaną w pełni przeznaczone na inwestycje, które zadecydują o przyszłości przemysłu miedziowego w Polsce.

Nowe otwarcie dla KGHM – myślenie w horyzoncie 30 lat

Od momentu, gdy w marcu 2023 roku nowy zarząd KGHM przejął kierowanie spółką, rozpoczęto intensywne prace nad długoterminową strategią rozwoju. Prezes zarządu Andrzej Szydło podkreśla, że tak duża firma nie może funkcjonować w krótkoterminowej perspektywie.

– Mieliśmy świadomość, że niemal natychmiast należy wziąć się do pracy i patrzeć na firmę taką jak KGHM z perspektywy wieloletniej, z przodu – w horyzoncie nie dziesięciu, ale trzydziestu lat i więcej – mówił prezes Andrzej Szydło podczas konferencji prasowej w siedzibie spółki.

Z takim podejściem naturalnie pojawiło się pytanie o finansowanie ambitnych planów rozwojowych – zarówno w zakresie utrzymania wydobycia, jak i udostępniania nowych złóż oraz modernizacji zakładów produkcyjnych.

Reforma podatku miedziowego – efekt merytorycznego dialogu

Przez ostatni rok zarząd KGHM wspólnie z Ministerstwem Aktywów Państwowych prowadził intensywne rozmowy z Ministerstwem Finansów, których celem było wypracowanie nowych zasad opodatkowania wydobycia miedzi.

–  Już wiosną zeszłego roku zaczęliśmy rozmowy przy bardzo dużym wsparciu ministra Kropiwnickiego. Zaczęliśmy przekazywać i informacje, i nasze argumenty, żeby coś zrobić z tak zwanym podatkiem miedziowym – przypomniał prezes Andrzej Szydło.

W efekcie tych prac rząd ogłosił rozpoczęcie procesu legislacyjnego, a projekt nowelizacji podatkowej trafił już do wykazu prac legislacyjnych Rządowego Centrum Legislacyjnego.

–  Liczę, że do wakacji ten projekt przejdzie przez prace rządowe, tak żeby Sejm po wakacjach mógł się tym zająć” – mówił Robert Kropiwnicki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Środki zostają w firmie – ruszają strategiczne inwestycje

Nowe zasady opodatkowania mają bezpośrednie przełożenie na możliwości inwestycyjne KGHM. Spółka planuje wykorzystać środki pozostające w jej dyspozycji m.in. na budowę trzech nowych szybów, które są niezbędne do udostępnienia strategicznych złóż – zarówno po stronie tzw. „KGHM 1.1” (przed Odrą), jak i „KGHM 2.0” (za Odrą, w rejonie Kulowa i Luboszyc).

– Ten punkt, w którym jesteśmy, już pozwala przystąpić do realizacji pewnych projektów strategicznych, leżących na ścieżce krytycznej. Te projekty to budowa trzech szybów, które są niezbędne dla udostępnienia złoża – zaznaczył Andrzej Szydło.

Ale inwestycje to nie tylko nowe szyby. Planowane są również szeroko zakrojone modernizacje hut, które mają nie tylko zwiększyć efektywność produkcji, ale również poprawić standardy środowiskowe oraz bezpieczeństwo energetyczne. – Jeżeli chodzi o eksplorację, jeżeli chodzi o budowę szybów, zamierzamy intensywnie w tej chwili przyspieszać – potwierdził prezes miedziowej spółki.

10 miliardów na rozwój – ale to dopiero początek

Szacuje się, że reforma podatkowa pozostawi w KGHM dodatkowe 10 miliardów złotych w ciągu najbliższych 10 lat. Jak podkreślają przedstawiciele spółki – to tylko część planowanych nakładów inwestycyjnych.

– To jest dodatkowe 10 miliardów. Całkowite nakłady inwestycyjne KGHM-u w ciągu najbliższych 10 lat to wielokrotnie więcej niż te 10 miliardów  – zaznaczył Andrzej Szydło.

Ulga podatkowa będzie miała charakter stopniowy: w pierwszych trzech latach zastosowana zostanie ulga kwotowa, a następnie wprowadzona zostanie ulga inwestycyjna. Taka konstrukcja ma zachęcać do dynamicznego realizowania kolejnych projektów.

Korzyści dla regionu i całej gospodarki

Efekty reformy mają być odczuwalne nie tylko w bilansie KGHM, ale także w regionie i w skali całej gospodarki. Inwestycje w szybkie udostępnienie nowych złóż i modernizację hut wygenerują tysiące miejsc pracy – nie tylko bezpośrednio w spółce, ale również u licznych podwykonawców.

– Niewątpliwie utworzymy nowe miejsca pracy, czy też powstaną nowe miejsca pracy niekoniecznie w KGHM-ie. Natomiast będziemy mieli bardzo duże zapotrzebowanie na wykonawców zewnętrznych – mówił Robert Kropiwnicki.

Dodatkowe wpływy z CIT, PIT i podatków lokalnych zrekompensują ubytek wynikający z niższego podatku od kopalin. Co więcej – reforma zapewni stabilność zatrudnienia i długofalową obecność przemysłu wydobywczego w regionie. – To naprawdę dla nas bardzo istotne. To będzie dostęp do nowych złóż i to pokazuje, że perspektywa naszego regionu jest stabilna – podkreślił Kropiwnicki.

Nowy etap w historii KGHM

Jak wskazał prezes Andrzej Szydło, wprowadzane zmiany nie są jednorazową ulgą podatkową, ale elementem gruntownej, strategicznej reformy.

– To nie jest zastrzyk witaminy C, tylko reforma o długofalowym znaczeniu. Perspektywa życia KGHM-u byłaby o wiele krótsza, niż w przypadku zmian, które zostaną wprowadzone – zaznaczył prezes KGHM.

Reforma podatku miedziowego to krok, który może otworzyć przed KGHM nową erę – z inwestycjami w rozwój, nowoczesność i bezpieczeństwo surowcowe Polski. A dla regionu Zagłębia Miedziowego oznacza ona trwałą stabilizację i impuls gospodarczy na dziesięciolecia.

KD