W sobotę (3.06.) na terenie Brose Sitech w Polkowicach odbył się event zorganizowany przez spółkę dla pracowników 3 polskich zakładów i ich rodzin. Powodem do tak hucznego świętowania było 25-lecie zakładu w Polkowicach, jubileusz 10-lecia działalności zakładu w Głogowie oraz 1 rok istnienia joint venture Brose Sitech.
Dla pracowników i ich rodzin przygotowane zostały przez pracodawcę liczne atrakcje. Tego dnia na terenie zakładu powstała strefa malucha z dmuchańcami i parkiem przeszkód, odrębna strefa dla nastolatków wraz pokazem iluzji i spotkaniem z Youtuberem Frizem oraz trzecia strefa z atrakcjami dla wszystkich włącznie ze sceną główną, na której odbył się koncert zespołu Blue Cafe. Tego dnia możliwe było również zwiedzanie zakładu, do którego na co dzień, gdy produkcja trwa pełną parą, wstęp mają tylko pracownicy i osoby upoważnione. Wielkie hale i ogromne maszyny oraz specjalnie przygotowane stacje informacyjne robiły wrażenie nie tylko na najmłodszych.
Jubileusze zakładów, jubileusze pracowników
– Bardzo cieszę się, że możemy wspólnie świętować 25-lecie Brose Sitech w Polkowicach, 10-lecie firmy w Głogowie i jeden rok od powstania spółki joint venture Brose Sitech – mówił Thomas Spangler, Prezes Zarządu Grupy Brose Sitech podkreślając, że prawdziwym zaszczytem było dla niego móc powitać pracowników i ich rodziny w tak wspaniały dzień. – Mam nadzieję, że za kolejne 25 lat także będziemy świętować – To przede wszystkim jubileusze naszych pracowników, bez których codzienna praca byłaby niemożliwa - dodał. - Ten rodzinny piknik był więc także okazją, by pogratulować i podziękować za wspólnie spędzone lata tym, którzy najdłużej pracują w obu zakładach. Zarząd Brose Sitech złożył gratulacje tym, którzy w firmie pracują od początku istnienia zakładów w Polkowicach i Głogowie, ale też wspomniał imiennie tych pracowników, którzy spośród pierwszych stu zatrudnionych pamiętają czasy, gdy Brose Sitech stawiało w Polkowicach swoje pierwsze kroki.
Wspólne świętowanie cementuje więzi
– Bardzo cieszę się, że mogę spędzić ten piękny jubileusz wspólnie z pracownikami Brose Sitech i ich rodzinami. Jestem w Grupie Brose Sitech od początku zeszłego roku i mam nadzieję, że będzie mi dane świętować kolejny jubileusz za 25 lat – podkreśla Michael Brandstetter – Wiceprezes Zarządu ds. operacyjnych i sprzedaży Grupy Brose Sitech i dodaje, że sobotnie święto dowodzi, że uruchomienie zakładów w Polsce było znakomitą decyzją. – Mamy tu przede wszystkim zaangażowanych w pracę i zmotywowanych pracowników, a takie wydarzenia sprawiają, że pracownicy jeszcze bardziej identyfikują się z firmą. Podczas pandemii nie mieliśmy okazji spotykać się z pracownikami i ich rodzinami, a uważam, że bardzo ważne jest to, abyśmy wspólnie świętowali wszelkie sukcesy – podkreśla Florian Müller – Bo i sukcesów tych nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie nasi pracownicy. Bez nich taki rozwój firmy nie byłby możliwy – dodaje Stefanie Wangemann - Wiceprezes Zarządu ds. personalnych organizacyjnych i IT Grupy Brose Sitech. – A jesteśmy globalnie działającym przedsiębiorstwem, które u pracowników ceni sobie przede wszystkim otwartość kulturową. Chcemy przede wszystkim, żeby byli otwarci na świat, zmotywowani i czerpali z pracy radość i przyjemność, bo tylko praca wykonywana z zaangażowaniem i przyjemnością może zagwarantować nam wspólny sukces – mówi.
Okazja do zabawy, okazja do wspomnień
Emilian Tobiś pracuje w Brose Sitech od 25 lat. Wspomina, że podanie złożyła za niego żona, a na rekrutację przyszło ok. 1,5 tys. osób. Został jednym z 14, których wówczas wybrano, a do dziś z tej grupy zostały trzy osoby. – Rozpoczynając tu pracę miałem 23 lata. Od 25 pracuję w tym jednym zakładzie. Taki staż w jednej firmie to duże wyzwanie dla pracownika, ale też duże doświadczenie. Dziś jestem Specjalistą do spraw wspomagania produkcji i zajmuję się optymalizacją, przekazując swoją wiedzę, ale zaczynałem jako spawacz – wspomina.
Gratulacje z okazji 25-lecia pracy w Brose Sitech odebrał także Jarosław Gaworczak – Dyrektor Zakładu w Głogowie, dla którego to podwójny jubileusz i podwójna okazja do wspomnień. – Zakład w Polkowicach był jedynym zakładem Brose Sitech w Polsce i żeby „stół nie stał na jednej nodze”, 12 lat po jego otwarciu podjęliśmy wspólnie z Zarządem decyzję o budowie drugiego zakładu w Głogowie – opowiada Jarosław Gaworczak i przyznaje, że 10 lat, które upłynęły od czasu jego otwarcia to bardzo długi czas.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz