Zamknij

Biuro Rogulski: Międzynarodowe Odszkodowania. Nie ma dla nich trudnych spraw ani konkurencji

10:02, 20.11.2019 Redakcja Aktualizacja: 10:43, 21.11.2019
Skomentuj

Miałeś wypadek lub inne zdarzenie? Zgłoś się natychmiast do "Biuro Rogulski". Firma swoją działalność rozpoczęła w 1999 roku. Jej największym sukcesem są zadowoleni i wdzięczni klienci. Biuro zajmuje się uzyskiwaniem odszkodowań dla poszkodowanych. Specjalnością są wypadki wszelkiego rodzaju - komunikacyjne, w pracy, w domu, bez względu na ich rodzaj czy miejsce powstania. Dzięki współpracy z kancelariami w całej Europie, granice w dochodzeniu roszczeń praktycznie nie istnieją Biuro Rogulski działa od 20 lat. Jest to znana marka w regionie, a jak wyglądały jej początki? Opowiada nam o tym Zenon Rogulski, właściciel BR.

Od czego to się zaczęło?

Byłem pierwszy na rynku w branży odszkodowawczej. W całym regionie byliśmy jedyni. Zaczęło się od jednej przypadkowej sprawy. Kolega policjant miał zdarzenie będąc w Niemczech. Wiedząc, że mam kontakty z tamtą stroną, poprosił mnie o pomoc w zlikwidowaniu szkody. Pojechałem na miejsce, rozmawiałem z ubezpieczycielem, a po dwóch tygodniach dostał kilka tysięcy euro odszkodowania. Pomyślałem, że może mógłbym się tym zająć.

I się pan zajął?

Pierwsze biuro otworzyłem w domu, w jednym pokoiku. W pierwszym miesiącu miałem 20 spraw, w kolejnym ponad 60. Dzisiaj nie widzę konkurencji, jeśli chodzi o moją pracę. Tak wyspecjalizowana jednostka, jeśli chodzi o komunikację likwidacji szkód w ruchu międzynarodowym, nie istnieje. Mamy biegłych specjalistów we wszystkich branżach zawodowych.  Dzwonią do mnie kancelarie i poszkodowani z różnych krańców Polski oraz zagranicy i proszą o pomoc. Udzielamy jej profesjonalnie.

Co konkretnie znajduje się w ofercie Biura Rogulski?

Windykacja długów, wypadki komunikacyjne, wypadki w pracy, błędy medyczne, wszystkie inne wypadki, wznawiamy sprawy wypadków śmiertelnych, przyjmujemy praktycznie wszystkie sprawy prawne, nawet te, które są związane często z wydarzeniami, do których doszło poza granicami Polski. Współpracujemy od początku istnienia z kancelariami adwokackimi we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Najbardziej nasilona współpraca jest w: Niemczech, Holandii, Belgii oraz Francji.

Jak wygląda ubieganie się o odszkodowanie za wypadki przy pracy za granicą?

Ostatnio otrzymujemy po kilkanaście maili dziennie o wypadkach w Niemczech. Jest to o tyle utrudnione, że każdy jeden wypadek na terenie zakładu pracy uznaje się za wypadek przy pracy. Świadczenia rozlicza odpowiednik naszego ZUS-u. Aby osiągnąć tam jakiekolwiek świadczenia należy mieć uznane minimum 20 procent uszczerbku na zdrowiu. Może być również 10 procent, ale i 50 procent stałej niezdolności do pracy. W Niemczech nie ma czegoś takiego jak zadośćuczynienie, dlatego nie można tam uzyskać jednorazowego odszkodowania za wypadek przy pracy. W Holandii sprawa jest o tyle zręczniejsza dla poszkodowanych, że za każdy wypadek przy pracy odpowiada zakład pracy. Uzyskujemy w tym przypadku bardzo wysokie odszkodowania, ale sam poszkodowany sobie z tym nie poradzi, sprawa musi być prowadzona przez dobrego prawnika. Osiąga się tam za drobne urazy bardzo wysokie odszkodowania.

Wielu ludzi, przy poniesionych szkodach samochodowych, przeważnie godzi się ze stanowiskiem ubezpieczyciela. Czy powinni zwrócić się do pana firmy?

Rzeczywiście, ogrom ludzi do nas nie trafia przyjmując, że ubezpieczyciele mają rację. A w każdym jednym przypadku, jeśli chodzi o wyliczenie uszkodzeń samochodu, udowodnimy zaniżenie roszczeń. Dla przykładu ubezpieczyciel wylicza 2,5 tys. zł, a u nas wychodzi 18 czy 20 tys. zł szkody. Jest to zgodne z programem katalogowym rzeczoznawstwa. Ubezpieczyciele nie chcą uczciwie płacić za swoich sprawców wypadków. Starają się zawsze jak najniżej wyliczyć świadczenia.

Jak sobie z tym radzicie?

Jesteśmy wyspecjalizowaną jednostką, jeśli chodzi o rzeczoznawców. Na rynku odszkodowawczym oferują swoje czynności inne firmy, gdzie większość z nich posługuje się dokumentacją wyliczeń ubezpieczyciela i zawierają z nim ugody w zaniżonych kwotach. Jest to krzywdzące dla poszkodowanego. Trzeba ostrożnie podchodzić do różnych ofert, a korzystać ze sprawdzonej  firmy. Mamy również niezależną komisję lekarską, która zajmuje się orzecznictwem powypadkowym. Oczywiście jest to komisja, która została utworzona przeze mnie 18 lat temu. Orzecznik wykonuje opinie o uszczerbku na zdrowiu. Mamy wówczas rzeczywisty obraz szkody, jakiej doznał poszkodowany.

Czy z góry pobieracie opłatę za usługi?

Wszystkie sprawy, które prowadzimy, rozliczamy z dołu. Wykonujemy wszystkie nasze czynności i uzgadniamy w umowie prowizję  w zależności od rodzaju sprawy i jej wartości. Nasza prowizja nie jest prowizją stałą a rozsądną, dopasowujemy ją do rodzaju sprawy i warunków klienta.

Jaki macie procent wygranych spraw?

99%. Tutaj nie ma przegranych spraw. Na kilka tysięcy spraw, zdarzy się jedna, dwie przegrane sprawy, ale są to tylko te, które wynikają przy szkodach materialnych. Jest to spowodowane nierzetelnością ze strony poszkodowanego. Na przykład podstawił do oceny nowej szkody samochód po szkodzie nienaprawionej ze starą szkodą. Zostało to przyjęte jako szkoda z ostatniego zdarzenia, a w trakcie procesu okazało się, że ubezpieczyciel zebrał z innych źródeł materiał, że ten pojazd miał wcześniejsze szkody. Przy szkodach osobowych takich sytuacji nie ma. Wszystkie są wygrane.

Wśród ludzi słychać wdzięczne opinie wobec pana firmy, nawet po wielu latach od załatwienia danej sprawy. Czy podchodzicie z sercem do klientów?

Jak najbardziej. Jest to priorytet naszej pracy. Strona materialna nie stoi w pierwszym rzędzie. Przede wszystkim chodzi o pomoc ludziom poszkodowanym. W szkodach osobowych staramy się pomóc, łącznie z pomocą medyczną, psychologiem, na pierwszym miejscu jest doprowadzenie do stanu zdrowia, doprowadzenie do normalnego funkcjonowania poszkodowanego. Następnie przechodzimy do strony technicznej. Mamy swoich niezależnych rzeczoznawców. Bez względu na to, co zrobił ubezpieczyciel, my prowadzimy swoje czynności. Wskazujemy firmę, która może naprawić szkodę i pomagamy zbyć pojazd o ile Klient sobie tego życzy. W sprawach windykacji ruch jest też jeden, opracowujemy żądania zgodne ze stanem faktycznym, jaki wykazuje nam dokumentacja. Dłużnik nie chce płacić, sprawa idzie do sądu. W samej Nowej Soli współpracujemy z wieloma prężnymi adwokatami. Gdziekolwiek sprawy w Polsce procesowo wypadają, tam jedziemy. Mamy swoje Oddziały  w Głogowie,  Żarach, Kłodzku, Ostródzie, Morągu. Pracownicy zajmują się wszystkimi czynnościami zleconymi przez poszkodowanych. Moja załoga liczy aktualnie 14 pracowników etatowych. Zapraszamy do moich Oddziałów "Biuro Rogulski" ze szkodami zaraz po ich zaistnieniu, a wówczas będą one prawidłowo i prawnie poprowadzone, dając owocny wynik poszkodowanemu.

Artykuł powstał przy współpracy z Biuro Rogulski: Strona www.biurorogulski.pl - Biuro Centrali tel. 68-45 88 500; 601 58 33 79:  605 345 720.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%