[WIDEO] Deszcz, chłód? Im to nie przeszkadza. Frankowska: Dziewczynek nam przybywa

Zimno, wiatr, deszcz… a one i tak przyszły. Dziewczyny z Chrobrego Głogów kopią piłkę i latem, i zimą.

Byliśmy u nich na treningu. W poniedziałek (17.11.), kiedy wiało, padało, marzły dłonie i nosy. Właściwie wydawało się, że pogoda jest na tyle fatalna, że pewnie żadna dziewczynka nie przyjdzie na trening... a jednak! Kiedy dotarliśmy na boisko z kamerą naszego portalu – MyGlogow.pl, kilkanaście młodych zawodniczek już biegało między pachołkami.

– Po prostu im się chce – mówiła nam trenerka Dominika Frankowska.

Regularnie na zajęcia przychodzi tutaj kilkanaście dziewczynek. Już są plany, by wystawić pierwsze drużyny do rozgrywek ligowych.

To nie musi być przymus. Chcę, żeby się cieszyły grą. Jeśli to kochają, niech grają i tyle

– dodaje Frankowska.

I wygląda na to, że kochają. – W planach są już dwie grupy – młodsza i starsza – bo chętnych ciągle przybywa – zauważa trenerka.

Najmłodsze mają osiem, dziewięć lat. Najstarsze – szesnaście. I każda z nich ma swoją historię, ale łączy je jedno: chęć kopania piłki... niezależnie od temperatury.

I ona – trenerka – sama zaczynała podobnie. Najpierw biegając po boisku z tatą, później kopiąc piłkę w barwach właśnie Chrobrego. Już wtedy, kilka lat temu, zaczęła się tutaj tworzyć kobieca piłka nożna. Niestety później była mała przerwa, by znów zaczęła się rodzić na Wita Stwosza na nowo. Dziś Frankowska gra w pierwszej lidze w Junie Trans Stare Oborzyska, a jednocześnie prowadzi młode głogowianki.

Chcę im przekazać pasję. Pokazać, że można robić dobrą robotę

– cieszy się.

I pewnie nie każda z nich zostanie drugą Ewą Pajor, ale przecież nie o to chodzi. Najważniejsze, że uprawiają sport.

– Wystarczy to pielęgnować, a zobaczymy, co będzie za kilka lat. Może któraś zagra kiedyś w Barcelonie – trzyma za swoje podopieczne kciuki.

Pełny materiał wideo z treningu dziewcząt Chrobrego Głogów czeka na Was na kanale MyGlogow.pl na YouTube. Zobaczcie!