Mieszkańcy tego osiedla skutecznie zatrzymali budowę dużego parkingu przy ul. Wojska Polskiego. Zamiast betonu i spalin chcą zieleni i ciszy.
Miało być zbawienie dla kierowców – parking na 60, może nawet 80 samochodów. Przy Wojska Polskiego, w centrum miasta, pomiędzy osiedlowymi blokami. Stare, ale zarośnięte już korty tenisowe, wydawały się idealnym rozwiązaniem. Dokumentacja projektowa była gotowa, teren należący do Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadodrze” uznany za możliwy do utwardzenia. A jednak – nie powstał ani jeden metr kostki. Dlaczego? – Bo mieszkańcy ostatecznie się na to nie zgodzili – mówi nam Lidia Chyb-Rodak, rzeczniczka prasowa spółdzielni.
Miało być więcej betonu, a ludzie chcieli więcej zieleni. To osiedle ma swój klimat – drzewa, cień, place zabawa i ścieżki dla pieszych. Jest tu miło i fajnie. Nawet podczas upałów. – Trudno się dziwić, że nie zgodzili się na parking – przyznaje Marcin Drozdel, kierownik administracji SM na osiedlu Chrobry. Ale kiedy spółdzielnia rozpoczęła konsultacje z mieszkańcami, liczyła się z różnymi głosami. Nie raz, nie dwa słychać było, że przecież miejsc postojowych tutaj po prostu brakuje. To był duży problem. I nadal jest. Jednak ostateczna decyzja mieszkańców była zaskoczeniem.
– Stwierdzili, że jak powstanie tutaj parking, to jednak spaliny będą zakłócały im codzienne funkcjonowanie. Przeszkadzałyby w wypoczynku, zanieczyszczały środowisko – relacjonuje Drozdel.
To zadecydowało o losie inwestycji. Spółdzielnia... przyjęła ten głos z pokorą. Plany zmieniła i parkingu nie wybudowała. Zielony teren przekazała do miasta. – Podatek od nieruchomości rośnie, koszty utrzymania zieleni też. Z roku na rok to coraz większe obciążenie. Uznaliśmy, że lepiej, jeśli miasto przejmie ten teren i zagospodaruje go z pożytkiem dla wszystkich – wyjaśnia kierownik.
I dziś wiemy, że na miejscu planowanego parkingu ma powstać tężnia solankowa. Decyzję tę poprzedziły miesiące rozmów, opinii.
– Aktualnie nie ma już terenów zielonych, które chcielibyśmy przekształcić w parkingi – tłumaczy Lidia Chyb-Rodak, rzeczniczka „Nadodrza”. – Mieszkańcy coraz częściej opowiadają się za zachowaniem zieleni – drzew, trawników i krzewów – co w pełni rozumiemy i respektujemy. Przykładem może być właśnie teren po dawnych kortach – dodaje.
Byliśmy tam na miejscu. Urszula Kieruzel (33 l.) z dziećmi – ośmioletnim synem i czteroletnią córką rozłożyła koc, zabrała ze sobą książki, sok w butelce. Mimo tego, że mieszka w bloku obok. – Tu jest pięknie, naprawdę – mówi. – Po co kolejny parking? Już są dwa. A jak dzieci mają gdzie biegać? Teren rekreacyjny, tężnia, fontanna – to jest to, co nam potrzeba – wymienia jednym tchem. Ludzie pomysłów mają sporo. Pani Urszula nie pamięta już kortów tenisowych, które dawniej znajdowały się w tym miejscu.
Można rzec, że Anna Piwowarczyk (56 l.) – która mieszka tutaj od urodzenia – właśnie na nich się wychowała. – To było fajne miejsce. Grało się w siatkówkę, tenisa. Dzieciaki biegały. Było zielono. Później wszystko zniszczało, ale klimat pozostał – opowiada. – Parking? Pewnie by się przydał. Ale tężnia to coś dla wszystkich – i dla dzieci, i dla starszych – nie ma wątpliwości głogowianka.
Agata Czaja (22 l. ) mówi, że właśnie ten piękny teren zachęcił ją właśnie do zamieszkania w tym miejscu. – Wszędzie mają być parkingi, a dzieci po ulicach mają latać? Ludzie mają po dwa-trzy auta w rodzinie, a potem się dziwią, że nie ma gdzie stanąć. To nie nasz problem. My chcemy tu mieszkać, oddychać, wychowywać dzieci, a nie wdychać spaliny – argumentuje. Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy postawili na swoim. Mają nadzieję teraz powstanie tutaj obiecana tężnia.
(MK)
Łukasz 12:34, 23.07.2025
Brawo ludzie :D
Glos 12:59, 23.07.2025
Szukają tylko co mogą wepchac mieszkańcom i ciągnąć KASE Z KIESZRNI LOKATOROW tak jak to robi SPÓŁDZIELNIA MIESZ. Z POMIERNIKAMI CIEPLA ciekawe kto ma firmę co to będzie rozliczać??? To wszystko ma drugie dno i BEZPRAWIE
Marek14:15, 23.07.2025
Wszystkie bloki też miastu oddajcie. Po co ta Spółdzielnia jeszcze działa?
YK19:42, 23.07.2025
A przy TBS 4 na Merkurego chcą wyciąć przepiękne stare akacje i zasadzić drzewa *%#)!& które będą rosły xxlat.. I na to zgodzili się okoliczni mieszkańcy, zaznaczam nie wszyscy ale niestety większość podobno... bo wolą mieć betonozę pod oknami i właśnie parking! 😡😡 A tu jest przepiękna zielona ściana drzew między blokami ze śpiewającymi ptakami.. co za ograniczenie umysłowe!
Makki21:25, 23.07.2025
I zapomnieli dodać że ten parking miał być ogrodzony i oczywiście płatny. Oczywiście spółdzielnia miała ochotę robić kasę kosztem mieszkańców. Takie parkingi powstały na Kopernika i są dla wybranych.
Grębocice koło Głogowa brylują w rankingu
Zapraszam do Obiszowa. Chodniki i pobocza dróg zarośnięte, brak oświetlenia. Droga w kierunku Jerzmanowej to dramat pamiętający głęboką komunę. Taka to bogata gmina.
Obserwator
22:43, 2025-07-23
Niespokojnie w Śródmieściu w Głogowie
Bardzo słabe jest to że na jednych jest napisane a na drugich nic akurat stałam nie daleko tego zdarzenia i widziałam że grupa Polaków też nie jest święta i potwierdzam że była tam maczeta I coś jeszcze w drugiej ręce że strony Polaków
Asia
22:37, 2025-07-23
Niespokojnie w Śródmieściu w Głogowie
Najlepszego jest to że była normalna solówka po czym jeden z ojców wyszedl z telefonem pewnie ten co się zgłosił a jak schował telefon to wyciągnął z samochodu maczeta i siekiere po czym zaczął biec w ich stronę więc nieźle w *%#)!&
Jebac kapusi
22:30, 2025-07-23
WF po nowemu od września
Szukają *%#)!& których wyślą na wojnę.
xyz
21:55, 2025-07-23
0 0
Idź ty pomierniku w buraki :)