Starostwo powiatowe w Głogowie chce skrócić czas pracy urzędnikom. Złożyło wniosek do programu pilotażowego ministerstwa. Ratusz nie był zainteresowany.
Czy krótszy tydzień pracy sprawdzi się w Głogowie? Ratusz powiedział „nie”, bo obawia się paraliżu w obsłudze mieszkańców i wzrostu kosztów. Za w starostwie postanowiono dać programowi szansę. Opinie mieszkańców też są podzieleni – jedni widzą w skróceniu czasu pracy sposób na większą efektywność, inni ostrzegają, że zapłacą za to podatnicy.
W urzędach już teraz trudno coś załatwić, niech pracują
– zdaniem Tomasza Antczaka to zły pomysł.
Pilotaż skróconego czasu pracy to program ogłoszony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ma na celu przetestowanie różnych modeli pracy w niższym wymiarze godzin. Nabór wniosków zakończył się w połowie września.
Ośmiogodzinny dzień pracy mamy w Polsce od 107 lat, wolne soboty już ponad 50, a od tego czasu wiele się zmieniło, nowe technologie podniosły efektywność. W Polsce, jak w innych krajach, pracodawcy też już skracają czas pracy w swoich zakładach.
Ministerstwo mówi o korzyściach: pracownicy mogą się cieszyć większą równowagą między życiem zawodowym i prywatnym, większymi możliwościami samorozwoju, dłuższą aktywnością zawodową, za to mniejszym ryzykiem wypalenia zawodowego. Pilotaż przewiduje testowanie przez rok różnych modeli skróconego czasu pracy, od zmniejszenia liczby dni i godzin po dodatkowe wolne. Przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia i poziomu zatrudnienia, dofinansowaniem do 20 tys. zł na każdego objętego programem pracownika.
Prezydent Głogowa, jak wielu włodarzy, już na starcie naboru nie był zainteresowany wprowadzeniem takiego rozwiązania w ratuszu i jednostkach miejskich.
Nie jesteśmy w urzędzie dla siebie, jesteśmy dla mieszkańców i nie wyobrażam sobie, żeby w jakikolwiek sposób ograniczać im dostępność poprzez zminimalizowanie czasu pracy
- w ocenie prezydenta Rafaela Rokaszewicza nie jest to dobry pomysł. Wdrożenie projektu w kraju oznaczałoby duży wzrost kosztów.
Wyobraźmy sobie, że wszyscy pracownicy pracują cztery dni w tygodniu. Urzędy, instytucje, zakłady, fabryki muszą pracować w trybie ciągłym, a to oznacza, że musiałyby zwiększyć zatrudnienie. To jest akurat pozytywny element, ale powoduje automatycznie wzrost kosztów o około 20 procent. W efekcie przekłada się to na wzrost kosztów usług, mediów, chleba, mleka, masła, transportu
- tłumaczy, dodając, że latem niektóre urzędy co najwyżej skracały czas pracy z powodu upałów.
Udział w pilotażu zainteresował za to głogowskie starostwo, które złożyło wniosek i czeka na odpowiedź.
Skoro program ma charakter pilotażowy, traktujemy go jako okazję do rzetelnego sprawdzenia, czy taka organizacja pracy jest możliwa do wdrożenia w administracji samorządowej. Podkreślamy jednak, że rozwiązanie to będzie mogło zostać przyjęte jedynie pod warunkiem, że nie zakłóci sprawnej i terminowej obsługi mieszkańców
- zapowiada Aleksandra Paprocka-Paszczyk z Referatu Prasowego w starostwie. Dodaje, że preferowany model to krótszy dzień pracy, ale tak, by działało to bez szkody dla funkcjonowania urzędu.
A co na to głogowianie?
Jestem za. Uważam, że praca będzie wydajniejsza
– mówi Iwona Wozowczyk, opiekunka dzieci autystycznych z nienormowanym czasem pracy. Obserwuje, jak się pracuje w urzędach.
Większość czasu pracy biurowej poświęcana jest na nieefektywne zajęcia, na jakieś ploteczki. Skrócenie czasu wymusi wydajność i wtedy ten czas pracy będzie bardziej efektywny
– przekonuje głogowianka. Zupełnie inaczej patrzy na to Tomasz Antczak, pracujący na pierwsze zmiany.
Jestem temu przeciwny. Ogólnie pracą ludzie się bogacą, czyli im więcej pracujemy, tym jesteśmy bogatsi. Ale ta praca musi być efektywniejsza
– zaznacza. Jego zdaniem skracanie czasu pracy w urzędach, gdzie i tak trudno cokolwiek załatwić, byłoby błędem.
Kto będzie za to płacił, jak urzędnicy mają zarabiać tyle samo za krótszy czas pracy? Podatnicy, a ja się z tym nie zgadzam. Może powinni więcej ludzi zatrudnić, żeby obsługa była lepsza
– podkreśla, że urzędy muszą pracować po osiem godzin od poniedziałku do piątku, a może nawet dzień dłużej.
Testy skróconego czasu pracy zaczną się 1 stycznia.
Urzędnicy w Głogowie testują nowy system
Kpiny sobie robią, nie dość że łaskę robią przy załatwianiu czegokolwiek to jeszcze chcą krócej pracować 🤬
Mac
17:25, 2025-10-06
Urzędnicy w Głogowie testują nowy system
Referendum 2026 Czy jestes za likwidacją Powiatu Glogowskiego?
Podatnik
16:46, 2025-10-06
Kup Pan dachówkę
Ja nigdy nie doświadczyłem złego od tzw. „ komuszków” w przeciwieństwie do tych drugich, rozmodlonych, wielbiących śpiewem. Z premedytacją i z uśmiechem, modlitwą na ustach wyrządzili mojej rodzinie dużo krzywdy, która doprowadziła do tragedii.
Jaczowiak
16:40, 2025-10-06
Sypią się mandaty w lasach pod Głogowem
Kary, mandaty, zakazy . Co to za Państwo ? Prześladują za każde przewinienie ! Żadnych pouczeń. Policja, leśnicy, straż . Państwo terroru . Brak OC, podatek nie w terminie, złe parkowanie , zepsuta żarówka itp . Dość ! Ale dlaczego my to tolerujemy ? Dlaczego Nawalamy się nawzajem ku uciesze tych darmozjadów u władzy ?
A może by tak bez ma
16:38, 2025-10-06
9 1
Już jest problem z zarejestrowaniem auta bo Panie działają jakby chciały a nie mogły to co będzie teraz jak czas pracy się skróci. Dopiero będzie bałagan
6 0
Do roboty nieroby urzędasy *%#)!& !
7 0
Super. jestem za aby całkiem wy......ć ten powiat w Piz.......u
4 1
Pójdę jutro do tego urzędu i tym nierobom nasram na środek urzędu to im się odechce krócej pracować,!
5 1
Referendum 2026
Czy jestes za likwidacją Powiatu Glogowskiego?
0 0
Kpiny sobie robią, nie dość że łaskę robią przy załatwianiu czegokolwiek to jeszcze chcą krócej pracować 🤬