[FOTO] Tu dzieci pokochają sport! Łuczyk: Najważniejszy jest ruch i pasja

Ta akademia piłki ręcznej przyciąga tłumy dzieci - są dziewczynki i chłopcy. I mają się czym pochwalić. 

Wojciech Łuczyk, były srebrny medalista mistrzostw Polski z Chrobrym Głogów, założył akademię piłki ręcznej Handball Kids. Jak mówił chciał coś zrobić dla najmłodszych głogowian. Dziś szkolą 75 dzieci. – Wydaje mi się, że wyczuliśmy zapotrzebowanie – mówi trener Łuczyk. – Rodzice chcieli, żeby dzieci miały gdzie się ruszać, rozwijać i uczyć nowych rzeczy. I tak się zaczęło – dodaje, że teraz tak się to wszystko rozkręciło, że lista chętnych do wspólnego trenowania i zabawy jest bardzo długa.

[FOTORELACJANOWA]8183[/FOTORELACJANOWA]

Debiut w lidze

Na treningach roi się od energii i śmiechu. Dzieci w wieku od 6 do 11 lat (w trzech grupach wiekowych: 6-8, 9-10 i 11 lat) uczą się podstaw piłki ręcznej, ale też skaczą, biegają, wspinają się i ćwiczą równowagę.

Główny nacisk kładziemy na ogólną sprawność. To baza, z której dopiero później wyrasta piłka ręczna

– tłumaczy trener.

W tym roku akademia zrobiła krok dalej. Po raz pierwszy zgłosiła drużynę do oficjalnych rozgrywek.

– Mamy sporą grupę dzieci, które nas motywują. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać, sami jesteśmy ciekawi. Pierwszy rok pokaże, na co nas stać – mówi Łuczyk.

Dla dzieci to wielkie emocje – przed nimi pierwszy turniej, pierwsze bramki i pierwsze łzy po porażkach.– Nie chodzi o wynik. Chcemy, żeby nauczyły się współpracy i radości z gry – dodaje.

Akademia z wielkim sercem

W okolicy trudno znaleźć drugą taką szkółkę. – Ciężko o akademię, która szkoliłaby tylu maluchów. Jesteśmy mini-akademią, ale z dużym sercem – mówi trener z dumą.

Łuczyk przyznaje, że kiedy patrzy na swoich zawodników, przypomina sobie początki własnej kariery. – Pamiętam, jak sam szukałem swojej drogi w sporcie. Widzę te dzieciaki i wiem, że to dobra droga – nie tylko do zostania mistrzem, ale też do wychowania ludzi, którzy będą ze sportem związani przez całe życie – mówi.

W czasach, gdy coraz więcej dzieci spędza wolny czas z telefonem, oni... – Cieszę się, że rodzice nam ufają i przyprowadzają dzieci. To daje energię do działania – nie ukrywa trener. Akademia nie obiecuje złotych medali. Tutaj na pewno jest jednak pasja, ruch.