Dziś w lubińskim Sądzie Rejonowym zakończyła się rozprawa pomiędzy byłą już dyrektor Barbarą Reszczyńską a Gminnym Centrum Kultury w Jerzmanowej. Sprawa trafiła na wokandę, by zakwestionować sposób zwolnienia dyrektorki, jednak na tym się nie skończyło. Dziś już wiemy, że będzie odszkodowanie i zmiana świadectwa pracy.
Barbara Reszczyńska ostatni raz była w pracy 28 lutego 2025 roku, a oficjalnie pełniła funkcję szefowej Gminnego Centrum Kultury w Jerzmanowej do 31 maja. Tego dnia zakończyło się jej wypowiedzenie. Rozstanie z dyrektorką przebiegało burzliwie, w atmosferze oskarżeń o nieprawidłowości. Barbara Reszczyńska postanowiła walczyć o swoje dobre imię w sądzie – domagała się zmiany warunków rozwiązania umowy oraz wypłaty odszkodowania.
[ZT]167912[/ZT]
We wtorkowe popołudnie (7.10.) w IV Wydziale Pracy w Lubinie odbyła się pierwsza i - jak się okazało – ostatnia rozprawa w tej sprawie.
Przed salą panowała nieco nerwowa atmosfera, a rozpoczęcie posiedzenia opóźniło się o godzinę. Sama rozprawa przebiegła jednak bardzo sprawnie.
Na początku głos zabrała prawniczka Barbary Reszczyńskiej:
– Wysoki Sądzie, chciałabym zawiadomić, że Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu unieważnił zarządzenie wójta gminy Jerzmanowa w sprawie odwołania ze stanowiska dyrektorki Gminnego Centrum Kultury w Jerzmanowej – Barbary Reszczyńskiej. To istotna przesłanka również w dzisiejszej sprawie – powiedziała mecenas Katarzyna Cirko-Probala z Kancelarii Wawrzynek & Jakubiszyn.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że gmina naruszyła przepisy przy odwołaniu dyrektora Gminnego Centrum Kultury, ograniczając konsultacje jedynie do ogłoszenia w Biuletynie Informacji Publicznej i na tablicy urzędu. W ocenie sądu taki sposób postępowania uniemożliwił właściwym stowarzyszeniom zawodowym i twórczym udział w procesie opiniowania, co stanowiło istotne naruszenie prawa.
W odpowiedzi mecenas Karolina Likus-Drozdziel, reprezentująca stronę pozwaną, zaznaczyła:
– Tak, faktycznie zapadło takie rozstrzygnięcie, jednak gmina zamierza odwołać się od tej decyzji.
Do sprawy szybko włączyła się sędzia, która przyjęła do wiadomości wyrok sądu administracyjnego, a następnie zaproponowała ugodę.
– Czy strony są w stanie porozumieć się w przedmiocie dzisiejszej sprawy? – zapytała sędzia Agata Mularska-Karamon.
– Moja klientka wnosi o wypłatę odszkodowania, a także o zmianę formy rozwiązania stosunku pracy na rozwiązanie za porozumieniem stron. Jeśli taki będzie przedmiot ugody, wyrażamy na nią zgodę – oświadczyła mecenas Katarzyna Cirko-Probala.
Po tej deklaracji sąd ogłosił krótką przerwę, by pełnomocniczka strony pozwanej mogła skontaktować się z przedstawicielami gminy Jerzmanowa. Po wznowieniu rozprawy okazało się, że strony doszły do porozumienia.
– Mam zgodę na podpisanie ugody. Gminne Centrum Kultury w Jerzmanowej wypłaci odszkodowanie. Stosunek pracy zostanie również rozwiązany na mocy porozumienia stron – poinformowała mecenas Karolina Likus-Drozdziel.
Taki obrót sprawy szybko poparła sędzia prowadząca postępowanie.
– Ugodę możemy podpisać nawet teraz, w trybie zdalnym – stwierdziła i zarządziła przygotowanie odpowiednich dokumentów.
Cała rozprawa, wraz z przerwą, trwała nieco ponad godzinę i zakończyła się podpisaniem ugody.
– Jestem usatysfakcjonowana. Uzyskałam dokładnie to, o co wnioskowałam. Teraz mogę odetchnąć i iść do przodu – powiedziała tuż po wyjściu z sali sądowej Barbara Reszczyńska.
Ostatecznie Gminne Centrum Kultury w Jerzmanowej wypłaci Barbarze Reszczyńskiej odszkodowanie w wysokości 35 tys. 736 zł. Pieniądze mają trafić na konto byłej dyrektorki w ciągu 14 dni od uprawomocnienia się decyzji sądu. Pracodawca zmieni również świadectwo pracy, wpisując rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron. Obie strony uznały tym samym wszelkie roszczenia za wyczerpane i nie będą wnosić żadnych dodatkowych uwag do ugody.
Barbara Reszczyńska dopięła swego
Super wiadomość! Pani Barbara przez lata swojej działalności dała się poznać jako kompetentna i profesjonalna osoba. Niech to rozstrzygnięcie, jak również wyrok WSA we Wrocławiu będzie przestrogą dla władz Gminy. Szacunek wobec ludzi oddanych Gminie to podstawa. Pycha zawsze idzie o krok przed upadkiem.
Mieszkaniec Gminy
21:25, 2025-10-07
Barbara Reszczyńska dopięła swego
nowobogaccy preniesli sie na pole truskawkowe i teraz wprowadzaja to co robili w Glogowie efekt zwolniona i ponizona kobieta i ugoda za pieniadze wspolne a nie wojtowej
bu
21:01, 2025-10-07
Barbara Reszczyńska dopięła swego
najpierw opluli kobiete a teraz za to opluwanie placa pieniedzmi mieszkancow gminy jak u TUSKA te same metody
1111
20:57, 2025-10-07
Barbara Reszczyńska dopięła swego
ZA 35 TYSIECY NOWA WOJT ZAFUNDOWALA SWOJEMU CZLOWIEKOWI STOLEK PIENIADZE WSZYSTKICH A NA STOLKU SWOI
JA
20:55, 2025-10-07
7 0
I co na to wójtowa? Za jej decyzję zapłacą zwykli ludzie ale cóż trzeba było obsadzić swoich na stołkach
1 0
ZA 35 TYSIECY NOWA WOJT ZAFUNDOWALA SWOJEMU CZLOWIEKOWI STOLEK PIENIADZE WSZYSTKICH A NA STOLKU SWOI
0 0
najpierw opluli kobiete a teraz za to opluwanie placa pieniedzmi mieszkancow gminy jak u TUSKA te same metody
0 0
nowobogaccy preniesli sie na pole truskawkowe i teraz wprowadzaja to co robili w Glogowie efekt zwolniona i ponizona kobieta i ugoda za pieniadze wspolne a nie wojtowej
1 0
Super wiadomość! Pani Barbara przez lata swojej działalności dała się poznać jako kompetentna i profesjonalna osoba. Niech to rozstrzygnięcie, jak również wyrok WSA we Wrocławiu będzie przestrogą dla władz Gminy. Szacunek wobec ludzi oddanych Gminie to podstawa. Pycha zawsze idzie o krok przed upadkiem.