Pierwsza drewniana palisada chroniła prawobrzeżny gród Dziadoszan, następnie wały drewniano-ziemne broniły już grodu piastowskiego, którego budowę zlecił Mieszko I a rozwijali kolejni władcy.
Wraz z lokacją lewobrzeżnego Głogowa w 1253 roku przez księcia Konrada, ówczesne miasto otoczono drewnianą palisadą oraz prawdopodobnie umocnieniami drewniano-ziemnymi. Po pożarze zabudowy miejskiej w 1291 roku i spaleniu się drewnianej osłony, Książę Henryk III przyznał miastu środki na odbudowę obwarowań, jednak już w postaci murów. Pierwsze wzmianki o murach miejskich pochodzą z 1323 roku.
Obecnie pozostałości po średniowiecznych obwarowaniach miejskich, zrekonstruowane w połowie lat 70. ubiegłego wieku, znajdują się w trzech fragmentach i biegną wzdłuż ulicy Zamkowej i Gołębiej poprzez Bramę Brzostowską, ul. Starowałową do ul. Koszarowej. W pierwszym odcinku murów obronnych znajduje się historyczna furta dominikańska oraz zrekonstruowana baszta z blankami, do której prowadzą zrekonstruowane schody. W drugim odcinku również zrekonstruowano basztę z blankami po jej obu stronach. Baszty wzmacniały najbardziej zagrożone przed atakiem nieprzyjaciela odcinki murów.
Najstarszy pas głogowskich murów liczył 17 baszt otwartych do wewnątrz miasta oraz 7 wież. Mury zwieńczone blankami (o wysokości 1,2 m. i grubości 1 m.) obejmowały teren o powierzchni 1 łanu (około 18-24 hektarów). Na fragmentach murów, które zachowały się do dziś, widoczne są ślady po hurdycjach – drewnianych konstrukcjach nadwieszonych nad szczytem muru. Na początku XV wieku jeden mur z fosą został wzmocniony przez drugi mur z bastejami, niższy od pierwszego, przystosowany do obrony artyleryjskiej miasta na jego przedpolach.
W okresie średniowiecza do końca XVII wieku Głogów posiadał cztery bramy: przy moście na Odrze – Brama Odrzańska, którą od 1505 roku zdobiły figury patronów miasta – św. Mikołaja, Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz św. Katarzyny. Pozostałe bramy znajdowały się: od zachodu – Brama Brzostowska (w późniejszym okresie Pruska), od południa – Brama Szpitalna, natomiast od wschodu – Brama Polska. Bramy zawsze były najsłabszym ogniwem w systemie obronnym średniowiecznych miast i wymagały dodatkowych umocnień. W Głogowie dobudowano przy nich dodatkową infrastrukturę obronną, m.in. wieżę i podwójne przedbramie przy Bramie Brzostowskiej oraz barbakan przy Bramie Polskiej.
W miejskich murach obronnych istniały również o wiele węższe od bram przepusty, tzw. furty. W Głogowie występowały trzy tego typu wąskie przejścia: Św. Jana – w okolicy dzisiejszej ul. Staromiejskiej, Bożego Ciała – na wysokości dzisiejszej ul. Powstańców, oraz Młyńska – w sąsiedztwie klasztoru klarysek.
Wraz z rozwojem technologii militarnej, pojawieniem się artylerii oraz zmianą sposobu prowadzenia oblężenia ówczesnych miast, w XVII wieku rozpoczęto w Głogowie budowę bastionowego systemu obronnego. Z końcem tego wieku, z krajobrazu ówczesnego miasta znikają przestarzałe, średniowieczne bramy miejskie. Po 1681 roku rozebrano Bramę Polską. Dziesięć lat później znika Brama Odrzańska. Z kolei Bramę Szpitalną zamknięto z powodu budowy jednego z bastionów („Anioła”). W mieście powstały nowoczesne wówczas bramy obronne: Brama Dworcowa i Brama Wrocławska. Do dzisiaj z kilkunastu bastionów pozostały jedynie dwa: Sebastian i Leopold oraz trzy odcinki murów obronnych z trzema basztami, oraz Bramą Szpitalną.
Dariusz Andrzej Czaja
Barbara Reszczyńska dopięła swego
I co na to wójtowa? Za jej decyzję zapłacą zwykli ludzie ale cóż trzeba było obsadzić swoich na stołkach
Darek
19:35, 2025-10-07
Szykują wielką galę! Szkoła w Kotli ma już 80 lat
W 1964 rozpocząłem naukę I klasie wychowawczynia była pani Stodulska wspaniała nauczycielka, oraz inni nauczyciele jak Pani Kula, Klejnowska, Zapotoczna, Małaszewska i inni. Dyrektorem był Pan Stodulski za moich czasów twarda ręką trzymał dyscyplinę taki epizod jak złapał na orzechach w starej szkole wzorowych uczniów za karę odebrał odznaki ,,Wzorowy Uczeń'' i nie było litosci wszycy byli traktowani na równo. Pozostały wspaniałe wspomnienia. Pozdrawiam.
Andrzej
19:15, 2025-10-07
Pieniędzy zabrakło. Nabór wniosków wstrzymany
Przecież prac interwencyjnych niema od stycznia .to jak urząd może mówić że niema pieniędzy na pracę interwencyjne.
Ktos
19:01, 2025-10-07
Na sprzątanie i koszenie Głogów wydaje krocie
jest taki plac pomiedzy wierzowcami na daszynskiego a blokiem SM na Sienkiewicza CUDA NA KIJU JAK TO NIE SPRZATAJA TAK POSPRZATALI ZE ZOSTALY TYLKO DWIE TOPOLE WIDOCZNIE CHETNYCHNA TO DRZEWO NIE BYLO TERAZ TO JEST PUSTYNIA A RACZEJ SPACERNIAK DLA PSOW I PROBLEM BO KIEDY SPADNIE GALAZ Z TOPOLI TO SOBIE ONA LEZY TYGODNIAMI BO SPRZATANIE PLACU JEST TERAZ POD SPECJALIZACJE SPRZATAJACYCH CI Z KIJAMI OD PAPIERKOW NIE WEZMA POTEM NASTEPNI OD BUTELEK NIE WEZMA BO GDZIE DO WORKA AZ SIE CZEKA DO NASTEPNEGO KOSZENIA A KOSZENIE TO JUZ INNY ROZDZIAL RAZ KOSZA PLAC PREZYDENTA A POTEM PLAC SM I ZAWSZE TO WYGLADA JAK NIEDOKONCZONA PRACA BOZE GDZIE TE CZASY KIEDY TEN PLAC BYL PELEN ZIELENI BYLY CHUSTAWKI KARUZELE DOMEK NA DRZEWIE BOISKO A TERAZ TE BLOKI WYGLADAJA JAK BUDOWLA NA PUSTYNI
no
18:21, 2025-10-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz