Nie tyle nieporozumienie, co właściwie... całkowity brak porozumienia. W Jerzmanowej za apteką nowy właściciel ogrodził swoją działkę, a płot postawił na... drodze. Zagrodził ludziom dojazd na posesje i do paczkomatu.
Wszyscy byli zaskoczeni, gdy pewnego dnia na od lat używanej drodze stanął płot. Dowiedzieliśmy się, dlaczego tak się stało.
Działka obok drogi jest prywatna, nabył ją nowy właściciel. I postanowił ogrodzić swoją własność metalowym płotem. Okazało się, że granica działki przebiega po drodze – z której od lat korzystali mieszkańcy, a która - jak się okazało - była drogą tylko z wyglądu.
Cóż, płot zagrodził ludziom przejazd.
Zostaliśmy odcięci
– poskarżyli się mieszkańcy. Dotyczyło to głównie tych, którzy prowadzą działalność w budynku apteki, ale także jeden z mieszkańców stracił dojazd do własnej posesji. Przez kilka dni jeździli dróżkami parkowymi, rozjeżdżając je samochodami. Nie było także dojazdu do paczkomatu – a to problem zarówno dla dostarczycieli, jak i odbiorców.
Gmina nie wie, że ja nie mam dojazdu do posesji?
– nerwowo tłumaczył jeden z mieszkańców, który na jakiś czas został całkiem odcięty od drogi. Mówi, że zgłaszał to w gminie, lecz go zignorowali.
Ale władze gminy wyjaśniają, że gmina nie ma nic do tej drogi – gdyż to teren prywatnych właścicieli. Droga była drogą tylko z wyglądu – faktycznie nie stanowi drogi w myśl ustawy o drogach publicznych. Więc jeśli nowy właściciel kupił działkę, w skład w której wchodził także kawałek tej drogi i chciał ją ogrodzić – to miał do tego prawo.
Prywatna działka została sprzedana, a nowy właściciel ją ogrodził. W tej sytuacji gmina nie jest stroną. To dojście znajduje się na nieruchomościach nie będących naszą własnością
– mówi zastępca wójta gminy Jerzmanowa Sylwia Bienia - Grzechnik. Radzi, aby właściciele działek ze sobą sąsiadujących i potrzebujący dojazdu znaleźli dialog między sobą i z właścicielem ogrodzonej nieruchomości. Ale nie znaleźli...
Nie uregulowali kwestii służebności przejazdu i przechodu na nieruchomości gruntowej stanowiącej własność prywatną. Informowaliśmy ich, aby zgłosili się do właściciela o uregulowanie takiej służebności
zastępca wójta Jerzmanowej tłumaczy, że taką służebność można ustanowić notarialnie.
No ale zapewne by była to kwestia pieniędzy... Cóż, zarówno jedna, jak i droga strona tego "konfliktu" interesów nie jest skora do rozmów. Z właścicielem budynku apteki udało nam się porozmawiać. Powiedział, że z nowym sąsiadem nie dało się żadnym sposobem dojść do porozumienia. Odnaleźliśmy także nowego właściciela działki, lecz nie chciał się wypowiadać.
Wszyscy są wszystkimi rozczarowani, ale są także pretensje do gminy. Po pierwszych dniach nerwowości przynajmniej udało się przebudować to miejsce i zrobić dojazd obok nowego płotu, który zagrodził starą drogę. Nikt jednak nie chce się przyznać kto i jak to zrobił.
Znikająca droga na wsi pod Głogowem
Chwila chwila ale jak niema drogi to kto dał pozwolenie na budowe domu temu panu co teraz niema jak dojechać do posesji? Św Mikołaj?
Urzędnicy z koziej..
16:58, 2025-11-09
Coraz więcej ofiar złodziei pod Głogowem
Dobermann w domu to podstawa
Rafał
16:53, 2025-11-09
Znikająca droga na wsi pod Głogowem
Wojt nie ogarnia co się dzieje moim zdaniem , ale to nie ja go wybierałem .
Ja
15:37, 2025-11-09
Znikająca droga na wsi pod Głogowem
Tylko ze nastapil porządny zaciąg pracowników z UM Glogow I co z tego, przeszedl dam szrot. Poza tym co to za radni i władze jak mowia ze mieszkańcy sami muszą sie dogadać i pomoc. Po co nam taka władza?
Swoj
15:31, 2025-11-09
2 3
Błąd Gminy ,przy zakupie działki przez obecnego właściciela ,Gmina zgłasza do notariusza i strony ustalają służebność. Teraz już nikt nie zrobi to jest tyłka dobra wola właściciela. Pracownicy Gminy proszę uczyć się od pracowników Urzędu Miasta w Głogowie.
4 1
Tylko ze nastapil porządny zaciąg pracowników z UM Glogow I co z tego, przeszedl dam szrot.
Poza tym co to za radni i władze jak mowia ze mieszkańcy sami muszą sie dogadać i pomoc. Po co nam taka władza?
2 1
Wojt nie ogarnia co się dzieje moim zdaniem , ale to nie ja go wybierałem .
0 0
Chwila chwila ale jak niema drogi to kto dał pozwolenie na budowe domu temu panu co teraz niema jak dojechać do posesji? Św Mikołaj?