Już w najbliższą środę podopieczni Hospicjum Głogowskiego będą mieli okazję dotknąć, poczuć bliskość pięknych, silnych i mądrych zwierząt. To inicjatywa nowej wolontariuszki, Małgorzaty Horoszkiewicz, której pomysł łączy empatię, naturę i troskę o emocjonalne potrzeby pacjentów.
W środę na teren hospicjum przyjadą konie ze stajni w Jakubowie, prowadzonej przez dwie siostry – pasjonatki koni i natury. Ich wizyta to niecodzienne wydarzenie, które ma przynieść mieszkańcom hospicjum chwile wzruszenia i ukojenia.
– Właścicielki stajni zgodziły się przyjechać z końmi, żeby odwiedzić naszych pacjentów. Myślę, że ten pomysł jest naprawdę rewelacyjny, bo to są osoby, które często mają już swoje lata. Niejednokrotnie mieli wcześniej kontakt z końmi – na gospodarstwach, a jeden z naszych pacjentów był nawet właścicielem stadniny – mówi Małgorzata Horoszkiewicz.
Dla wielu podopiecznych hospicjum spotkanie ze zwierzętami to powrót do wspomnień z młodości, do świata natury i codziennej pracy wśród zwierząt. To również przykład, jak niewielki gest może mieć ogromny wpływ na samopoczucie i emocje chorych.
Małgorzata Horoszkiewicz jest wolontariuszką od niedawna – do hospicjum dołączyła we wrześniu. Od razu jednak zaczęła działać z energią i zapałem. – Mam mnóstwo pomysłów i nadzieję, że uda się je zrealizować – przyznaje z uśmiechem.
Kolejnym planem Małgorzaty jest stworzenie w hospicjum przestrzeni, która jeszcze bardziej zbliży pacjentów do natury. – Myślę o wolierze z ptakami albo dużym akwarium. Ptaki można byłoby posłuchać, popatrzeć, jak żyją, a ryby mają działanie uspokajające. Pacjenci, którzy poruszają się na wózkach, mogliby zawsze podjechać, popatrzeć i odpocząć przy takim widoku – opowiada wolontariuszka.
Jak podkreśla, zwierzęta mają niezwykłą moc budowania relacji i wnoszenia spokoju w życie człowieka. – Ludzie, którzy mają kontakt ze zwierzętami, to dobrzy ludzie. Zwierzęta uczą nas ciepła, cierpliwości i uważności – dodaje pani Małgorzata.
Inicjatywa hippoterapii w hospicjum to przykład, jak dzięki zaangażowaniu i sercu można wprowadzić odrobinę światła w codzienność tych, którzy najbardziej tego potrzebują.
W środę konie z Jakubowa po raz pierwszy odwiedzą pacjentów Hospicjum Głogowskiego. Jeśli pomysł się sprawdzi – a wszystko na to wskazuje – być może stanie się początkiem nowej tradycji.
fot : KD / Stajnia Siostry Stańczak



Znikająca droga na wsi pod Głogowem
Wojt nie ogarnia co się dzieje moim zdaniem , ale to nie ja go wybierałem .
Ja
15:37, 2025-11-09
Znikająca droga na wsi pod Głogowem
Tylko ze nastapil porządny zaciąg pracowników z UM Glogow I co z tego, przeszedl dam szrot. Poza tym co to za radni i władze jak mowia ze mieszkańcy sami muszą sie dogadać i pomoc. Po co nam taka władza?
Swoj
15:31, 2025-11-09
Coraz więcej ofiar złodziei pod Głogowem
W internecie za kilka złotych można kupić czujniki otwarcia drzwi lub okien na baterie czy czujniki ruchu. Nawet w środku nocy dostaje się powiadomienie, że coś się dzieje na posesji. Potrzebne tylko WiFi.
TeDe
14:46, 2025-11-09
Znikająca droga na wsi pod Głogowem
Błąd Gminy ,przy zakupie działki przez obecnego właściciela ,Gmina zgłasza do notariusza i strony ustalają służebność. Teraz już nikt nie zrobi to jest tyłka dobra wola właściciela. Pracownicy Gminy proszę uczyć się od pracowników Urzędu Miasta w Głogowie.
kofka
14:46, 2025-11-09
2 0
może zaadaptować kilka psów ze schroniska,do hospicjum?🙂