Borecki: Zrobiliśmy coś wielkiego! Rewolucja w głogowskiej lecznicy

- Dokonaliśmy czegoś naprawdę przełomowego – mówi radny powiatowy Wojciech Borecki z klubu radnych KWW Rafaela Rokaszewicza, przewodniczący Nowej Lewicy w Głogowie, a w poprzedniej kadencji zastępca prezydenta Głogowa - w rozmowie z Dorotą Nyk. Był także wicestarostą głogowskim, odpowiadał za funkcjonowanie szpitala.

Dokonaliście coś naprawdę przełomowego. Te słowa padły z pana ust na sesji rady powiatu (27.11.). Miał pan na myśli przekształcenie głogowskiego szpitala z powiatowego w miejsko-powiatowy. Dlaczego to przełom?

Przypomnę, że jeszcze 10 lat temu wydawało się to niemożliwe. Były różne dyskusje i przymiarki. Kiedy w 2015 czy 2016 roku wyszliśmy z koncepcją zbycia 40 proc. udziałów głogowskiego szpitala dla miasta, to radni miejscy z klubu PiS uważali, że skoro miasto wyłoży na szpital tak duże pieniądze, to powinno otrzymać 100 proc. udziałów, albo …99. Rozmowy były długie i trudne. Ciężko było się wtedy dogadać. Jednak w końcu doszło do konsensusu: zawarto odpowiednie porozumienie i je zrealizowano. Jako radni dokonaliśmy czegoś przełomowego, jeśli chodzi o przekształcenie Głogowskiego Szpitala Powiatowego w szpital miejsko – powiatowy. To sukces.

Ale jednak chyba nie było tak prosto, tak łatwo?

Tak naprawdę od 2015 roku dyskutowano o tym, a dopiero w połowie 2020 roku udało się podpisać umowę między powiatem i miastem. Te 10 lat temu, przypomnę, głównym problemem było znalezienie niskooprocentowanego kredytu konsolidacyjnego, aby zapewnić ciągłość finansową i spłatę zobowiązań szpitala. Nie każdy bank chciał wtedy taki kredyt szpitalowi udzielić. Sytuacja była naprawdę trudna. Później, jak już to się udało, trzeba było stworzyć plan na tyle realny, ale z drugiej strony ambitny, aby pozwolił głogowską lecznicę wznieść na odpowiedni poziom i utrzymać na mapie szpitali powiatowych województwa dolnośląskiego. Twórcami tego ambitnego planu rozwoju szpitala byli Edward Schmidt i Marek Bestrzyński. To była trudna przeprawa. Tak powstał program Nowoczesny Szpital, który został następnie zaprezentowany na sesji rady miasta w 2018 roku i zyskał (oczywiście nie od razu) przychylność radnych, nawet tych opozycyjnych. Podkreślam, że zmieniały się rady miasta i powiatu, zmieniali się przez te lata radni i zarządy powiatu. Stałym czynnikiem spajającym cały plan i gwarantującym jego realizację był Prezydent trzech kadencji - Rafael Rokaszewicz, który cały czas wierzył, że szpital będzie miejsko-powiatowy. To dzięki niemu i jego zaangażowaniu udało się skonstruować w 2020 roku porozumienie, na które wszyscy się zgodzili. Dzisiaj jest ono już zrealizowane, z czego się cieszymy.

Czy to prawda, że sytuacja nie jest typowa, że takie szpitale należące do dwóch samorządów lokalnych w Polsce są rzadkością?

Na terenie naszego kraju jest ich dosłownie kilka. A przede wszystkim ze świecą szukać takich, które są lub były dofinansowywane przez samorząd, który nie jest udziałowcem czy właścicielem. Tak było przez ostatnie 5 lat w przypadku naszego miasta. Podkreślę, że te 20 milionów z budżetu gminy miejskiej zostało przekazane wprost do szpitala, z przeznaczeniem na inwestycje, które przeprowadzono. Dzisiaj – właśnie dzięki tym pieniądzom od miasta – szpital jest na zupełnie innym poziomie. No i są plany, również bardzo ambitne, co do jego dalszego funkcjonowania.

Niedługo będzie podpisany akt notarialny, to kwestia kilku dni. Co dalej?

Myślę, że już można mówić, że szpital jest miejsko-powiatowy, bo podpisanie aktu notarialnego jest tylko niezbędną formalnością. Mamy także nadzieję, że uda się pozyskać fundusze na kolejne inwestycje, które będą go unowocześniały. Celowo używam słowa ,,My”, gdyż mówię to teraz w imieniu radnych mojego klubu, jak i też (mam taką nadzieję) mieszkańców Głogowa. Liczę, że uda się utworzyć nowe poradnie czy oddziały, podwyższać standardy funkcjonowania szpitala i pozyskiwać nowych lekarzy. Proszę uwierzyć, że gdyby nie te 20 milionów, które trafiły bezpośrednio do szpitala, te plany byłyby niemożliwe. Pozwoli Pani, że z tego miejsca, podobnie jak uczyniłem to na ostatniej sesji, w imieniu mojego klubu podziękuję Prezydentowi Rafaelowi Rokaszewiczowi za to, że dotrzymał słowa i te 20 milionów w ciągu pięciu ostatnich lat przeznaczył na rozwój głogowskiego szpitala.

Dziękuję.