Głogowianie się szykują do sylwestra. Kto będzie strzelał i czym w tę jedyną noc?

Wiele osób decyduje się spędzać sylwestra hucznie i widowiskowo. Można się spodziewać, że o północy w niebo strzeli wiele fajerwerków. Sprawdziliśmy, jakie są najbardziej popularne w tym roku.

Tu wielkie zaskoczenie. Najwięcej osób kupuje fajerwerki, które nie robią wiele huku, dają ładne efekty i... są drogie.

Te wyrzutnie mają wielkie wzięcie. Odpalamy je, są bezpieczne i efektowne, dają fajne efekty świetlne, w różnych kolorach

- tłumaczy pracownik pawilonu z fajerwerkami na placu parkingowym Multiboxu. Takich pawilonów w Głogowie w sezonie stoi kilka. Fajerwerki można też kupić w większości marketów i – trzeba przyznać, że jest nimi wielkie zainteresowanie. Są sprzedawane od trzech, czterech tygodni – ale to właśnie w ostatnich dniach najwięcej osób robi zakupy, żeby odpalić fajerwerki w tę jedną noc w roku.

Ceny są różne, ale fajerwerki to droga sprawa. Koszt od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Zestawy pokazowe kosztują około 800 – 1000 zł. Na nie też są chętni.

Ludzie nie żałują pieniędzy, bo to lubią. Mamy stałych klientów

- mówią sprzedawcy fajerwerków. Trzeba przyznać, że spotkaliśmy w tym pawilonie także osoby, które kupowały fajerwerki bezpieczne dla zwierząt. Ciche, bezhukowe.

Ja właśnie zakupiłem rzymskie ognie. Strzelają kuleczkami, ale nie robią hałasu. Mam dwoje dzieci i chciałem im pokazać, jak wygląda sylwester. Ale są też zwierzęta i nie chcę ich płoszyć. Więc wybrałem właśnie takie

- zaprezentował nam Marcin Grzelak.