To była rekordowa licytacja w Głogowie. Trwała 2,5 godz. w sali widowiskowej MOK, do ostatniej chwili z humorem prowadzona przez dyrektora MOK Bartka Adamczaka. Głogowianie kupili niemal wszystkie 75 przedmiotów przekazanych na rzecz orkiestry, od dzieł sztuki i rękodzieła po świeże jaja i mleko prosto od krowy. Niektóre licytacje były zaciekłe i kilkakrotnie przebiły cenę wywoławczą.
Rower Wigry 3 złożony z części sprzed 32 lat złożony przez prezydenta Rafaela Rokaszewicza i jego zastępcę Piotra Poznańskiego, z pakietami promocyjnymi od firmy Romet, za 3 tys. zł kupiło małżeństwo z Głogowa. - Specjalnie dla najmłodszego wnuka - zdradzili Maryla i Roman Urbanowiczowie. - On był niejeżdżony, nawet do Maydaya go zanieśliśmy - zapewnił Rafael Rokaszewicz.
Koszulka z autografami od SPR Chrobry Głogów poszła za 800 zł. Takiej ceny dobił też voucher na tatuaż, jeden z kilku podarowanych przez głogowskie salony na różne usługi. Za 1 tys. zł kurs prawa jazdy kategorii B. Cenę 700 zł osiągnął obraz ofiarowany przez głogowskiego artystę Telemacha Pilitsidisa. Na koniec tradycyjnie licytowano tort przyniesiony przez Krzysztofa Dziechciarza. Został kupiony za 1,5 tys. zł.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz