To działo się około godz. 23 w Brzegu Głogowskim. Mieszkańcy zauważyli z daleka ogień. Na początku na miejsce pojechały zastępy strażaków PSP z Głogowa oraz te ochotnicze z Dobrzejowic i Brzegu Głogowskiego. Już po kilku minutach okazało się jednak, że to za mało i potrzebna jest dodatkowa pomoc.

Ogień objął garaż oraz stodołę - do niej przylegały inne budynki. Jeszcze przed przyjazdem strażaków właścicielom udało się ze środka uratować trzy samochody oraz sprzęt rolniczy. Na strychu stodoły znajdowała się duża ilość słomy, która też stanęła w płomieniach.

Strażacy uratowali sąsiedni budynek gospodarczy oraz dwa mieszkalne. Akcja była trudna. Potrzebna była bardzo duża ilość wody, która dostarczana była przez ciężkie samochody gaśnicze.

Było tam aż 20 zastępów i wielu strażaków. Ze względu na spore zadymienie strażacy pracowali w aparatach oddechowych.

Co najważniejsze nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie pożaru potrwa jeszcze wiele godzin. Budynki, które stanęły w płomieniach, grożą zawaleniem. Należą do strażaka ochotnika z Brzegu Głogowskiego. Za wcześnie jest, aby mówić o przyczynach pożaru.
RED