Takie rzeczy tylko koło Głogowa. Ksiądz rozdaje Świeżaki w kościele

-Każdy dzieciaczek, który przyjdzie w najbliższą niedzielę modlić się do kościoła w Białołęce, dostanie fajnego nowego Świeżaka - zachęcił pomysłowy proboszcz Sebastian Kluwak. To jest najnowszy pomysł proboszcza parafii w Białołęce w gminie Pęcław. - Ludziom się podoba. Dzieciom też. Cieszę się, że mogłem coś dać. Czasem daję dobre słowo, czasem Świeżaki - mówi ksiądz.

Proboszcz Kluwak nie ustaje, wciąż działa w tym kierunku, aby przypomnieć ludziom, żeby chodzili do kościoła i że w kościele jest fajnie. Pomysły ma rzeczywiście niebanalne, ostatnio zapowiaedział na swoim Facebooku, że na dzieci czekają w Świeżaki - czyli pluszowe zabawki, za którymi dzieci szaleją. - Msza w niedzielę o godz. 12 - zachęcał. Takie rzeczy zdarzają się chyba tylko w Białołęce w gminie Pęcław, kilka kilometrów od Głogowa.

Proboszcz wystarał się o Świeżaki z Caritasu z Zielonej Góry. Dużo ich rozdał na niedzielnej mszy, ale jeszcze zostały. - Będę dalej rozdawał - zapowiada. - Zawsze to coś miłego w kościele. To takie moje działania, także aby w takim wiejskim wymiarze zmienić obraz Kościoła. Gdybym coś miał, to bym jeszcze coś innego rozdawał - mówi ksiądz Sebastian Kluwak. Ta msza ze Świeżakami była w ostatnią niedzielę i faktycznie pomysł księdza wypalił. Bo na mszy było sporo dzieci. Ksiądz miał komu rozdawać maskotki z ambony.

RED