Wczoraj (6.02.) zmarł artysta Telemach Pilitsidis. Miał 81 lat. Urodził się 7 stycznia 1941 roku w Kivotos, w Grecji. W latach 1956 - 1961 uczęszczał do Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Szczecinie. W latach 1961-1967 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, uzyskując w 1967 roku dyplom w Pracowni Malarstwa profesora Jerzego Nowosielskiego. Mistrza żegnają głogowianie.
- Wielka strata dla Głogowa. Odszedł wielki artysta i dobry człowiek. Będzie nam go wszystkim bardzo brakowało - napisał prezydent Rafael Rokaszewicz.
- Żegnaj Telemachu - mój mistrz i przyjacielu - cudowny, wspaniały człowieku. Wielki artysta - dodał na FB Sławomir Majewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Głogowie.
- Telemach Pilitsidis w listopadzie był bohaterem wieczorku w LO Aslan, podczas którego mogliśmy posłuchać przepięknych utworów - nośnych moralnie, o niezwykłym przesłaniu i ładunku emocjonalnym. Podziwialiśmy dzieła malarskie. Spędziliśmy wieczór na rozmowie. Zawsze miał czas, aby spotkać się z naszymi artystami. Tyle cennych wskazówek, mądrości i piękna zostawił nam. Dziękujemy mistrzu, to był zaszczyt być twoimi przyjaciółmi - czytamy na stronie Aslana.
- Artysta był nie tylko podziwiany i szanowany przez studentów nowych mediów, ale wystąpił w filmie, będącym częścią projektu medialnego realizowanego pod kierunkiem dr Sławomiry Lisewskiej "Głogów. Miejsca i ludzie. Od dworca PKP do Cukrowni". Bardzo smutna wiadomość dla nas wszystkich - tak wspominają go na PWSZ w Głogowie.
Głogów ( i chyba nie tylko) zubożał artystycznie. Odszedł Telemach Pilitsidis, malarz, poeta, pedagog. Człowiek wielkiego, artystycznego formatu. Ale też otwarty na innych humanista i dla wielu, bratnia dusza. Jakaś pustka nastała. Drogi Telemachu, spoczywaj w pokoju pełnym sztalug, płócien, farb i zeszytów do zapisania wierszami! Tam na pewno będziesz się czuł jak u siebie - dodaje od siebie poeta Krzysztof Jeleń. Więcej o artyście: TUTAJ.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz