Zamknij

Wyłączenie sygnalizacji na Bramie Brzostowskiej zmniejszyło korki. Czy może tak zostać na stałe?

16:16, 04.06.2019 Wojtek Olszewski Aktualizacja: 16:19, 04.06.2019
Skomentuj

Odcinek ulicy Brama Brzostowska od ronda Konstytucji 3 Maja do Mostu Tolerancji to "ulubiony" przez kierowców fragment krajowej drogi nr 12. Szczególną sympatię zaskarbia sobie w godzinach szczytu, zwłaszcza w piątkowe popołudnia, czy podczas weekendowych pór, gdy o wyjeździe z miasta pomyśli spora grupa głogowian. Wtedy na drodze tworzą się gigantyczne korki z niezliczonych samochodów, pełne utyskujących kierowców. Regularnie pojawiające się w mediach komunikaty o zatkanej Bramie Brzostowskiej wzbudzają już wzruszenie ramion. W zasadzie się do tego stanu przyzwyczailiśmy, skrzętnie unikając jedynie przejazdu w porze problematycznych godzin.

Od chwili, gdy w związku z remontem kolejnego odcinka alei Wolności zamknięto możliwość przejazdu w poprzek Bramy Brzostowskiej - od starówki do alei, gdy wyłączono na skrzyżowaniu niepotrzebną tymczasowo sygnalizację świetlną, poczuliśmy, że jest jakby inaczej. Mniej się korkuje na ulicy. To był pierwszy wniosek. Szybko pojawiła się kolejna refleksja, że winowajcą tamującym ruch były właśnie światła regulujące ruch na zamkniętym od kilku dni skrzyżowaniu. I jeszcze szybciej pojawiły się pytania głogowian, czy nie mogłoby tak zostać już na stałe.

Bo rzeczywiście, brak poprzecznego ruchu aut przez "dwunastkę" wyraźnie poprawił jej przepustowość. Wielu mieszkańców miasta to zauważyło i sugeruje, by zmienić organizację ruchu i po zakończeniu remontu Alei Wolności nie wracać do "zakorkowanej" rzeczywistości. - Sytuacja zmieniła się, i to bardzo. Teraz, nawet w godzinach szczytu z Serbów do centrum Głogowa można dojechać w ciągu kilku minut. Warto by było, aby miasto zaproponowało jakąś organizację ruchu, by rozwiązać odwieczny problem - mówi nam pan Krzysztof. Podobnych głosów dostaliśmy w redakcji myglogow.pl sporą ilość.

- Po zamknięciu alei Wolności mieliśmy wiele sygnałów do ludzi, że zauważyli, iż korki są mniejsze. Mieliśmy też podobne spostrzeżenia i wnioski. Mieszkańcy wskazywali, że spowodowało to wyłączenie świateł na skrzyżowaniu, jak się okazało, był to newralgiczny punkt dla ruchu - mówi Marta Dytwińska rzecznik prezydenta Głogowa. - Dlatego chcemy powalczyć, aby w tym miejscu po zakończeniu remontu alei Wolności były jedynie prawoskręty. Propozycję wysyłamy do zarządcy drogi, bo zmianę trzeba uzgodnić z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Jest na to czas do listopada, do momentu zakończenia prac na alei Wolności - dodaje rzeczniczka.

Możliwość skrętu na Bramę Brzostowską z bocznych ulic jedynie w prawo spowodowałyby, że można byłoby włączać się płynniej do ruchu bez świateł. Jak mógłby wyglądać ruch w tym miejscu? Na Stare Miasto wjechalibyśmy tylko jadąc od ronda. Ze Starego Miasta można byłoby skręcić jedynie na Most Tolerancji. Z różowego mostu na aleję Wolności, a z alei Wolności tylko na rondo. Gdyby ktoś z alei Wolności chciał skręcić na most, to wtedy zamiast wyczekiwać na możliwość przejazdu w lewo, mógłby pojechać w prawo, objechać rondo i wrócić na Bramę Brzostowską.

Może to dobre rozwiązanie? Co sądzicie?

(Wojtek Olszewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%