Wielki wysiłek, ale i wielka radość - gdy zrobi się tyle pompek. Dziś (8.05.) w parku przy ul. Budowlanych biją rekord Głogowa w pompkach na komendę. Po godz. 12 się zaczęło, na starcie kilku zawodników - nie zabrakło też kobiet. To już czwarta edycja tej imprezy, o której opowiada nam Karolina Wójcik z Street Workout, organizatorka akcji.
- Ostatnie dwie imprezy odbywały się tak, że część osób pompowała z nami tutaj w parku, a pozostali online, bo mieliśmy epidemię - zwraca uwagę. Do tej pory rekordzistami miasta w pompkach byli Dorota Durczak, która zrobiła 40 pompek oraz Wiesław Kiwacki - 65 pompek. - Wszystkie pompki też się zlicza do jednego wspólnego rekordu, który wynosi 1048 pompek - dodaje.
I już wiadomo, że mamy w Głogowie nowego rekordzistę. To była zacięta rywalizacja. Wszyscy razem zaczęli pompować na komendę. A pot lał się z czoła. Po chwili odpadła jedna, potem druga osoba. Jednak dwóch wytrwało - szacunek wzbudza z pewnością wynik 10-letniego Kuby Zielińskiego. Chłopak zrobił 66 pompek stając się... na chwilę rekordzistą. - Dużo trenuję - mówił, że lubi sport i to sprawia mu po prostu przyjemność. Za niego kciuki trzymał dumny tata, któremu zaraz po zawodach wskoczył w ramiona.
Nowym oficjalnym rekordzistą został Przemysław Urbanowicz (35 l.). Zrobił 72 pompek. - Było bardzo ciężko, ale oczywiście nie spodziewałem się takiego wyniku. Co trzeba zrobić, aby osiągnąć taki sukces? Po prostu nie poddawać się. Ostatnie pompki... ach sił brakowało, ale się udało - zaznaczał. Bicie rekordu jeszcze trwa. Trzecia seria, zarazem ostatnia, o godz. 13.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz