W wtorek (5.04.) o godz. 18:15 strażacy ochotnicy z Przemkowa zostali zadysponowani do osoby, której noga została zakleszczona w drzewie przy ul. Topolowej. - 11-latek chciał sobie ściągnąć piłkę z drzewa i zsunął się pomiędzy konarami. Za pomocą rozpieracza ramieniowego noga została uwolniona. Nie było potrzeby interwencji lekarskiej - mówi nam Maciej Turała, komendant gminny związku OSP ORP w Przemkowie dodając na szczęście skończyło się na strachu. Dziecko wróciło do domu z babcią.
RED
fot. OSP Przemków
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz