Wykonawca wyznaczył objazd. Żeby dojechać do Nielubi trzeba będzie nadłożyć trochę drogi

Rusza planowana od dawna inwestycja, która ma poprawić bezpieczeństwo na skręcie z dwunastki w kierunku Kurowic. Póki co kierowców czeka prawdziwy ból głowy i same kłopoty. Żeby dojechać do Nielubi, Gaworzyc, czy Radwanic trzeba będzie sporo drogi nadłożyć. Inwestorem jest Genaralna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Skrzyżowanie w kierunku Kurowic będzie przebudowywała firma PBD z Głogowa. Zostanie zbudowany lewoskręt od strony Głogowa wraz z wysepkami kanalizującymi ruch. Zadanie ma kosztować niecałe 1,4 mln zł. Inwestycja rozpoczyna się w sobotę (13.07.) i od tego dnia przez dwa miesiące trzeba spodziewać się utrudnień.

Planowane jest całkowicie wyłączenie z ruchu półkilometrowego odcinka drogi nr 12 od skrzyżowania ul. Piłsudskiego z Wojska Polskiego w Głogowie aż za skrzyżowanie, które będzie przebudowywane. Objazd do Radwanic czy Przemkowa zostanie wyznaczony drogą wojewódzką 329 w kierunku Jerzmanowej aż przez Gaiki. Problemy będą mieli także mieszkańcy bliższych miejscowości.

Do Modłej czy Kurowic będzie można dojechać także przez Jerzmanową, Maniów i Łagoszów, czyli bardzo dalekim objazdem, ale zapewne część kierowców wybierze szutrowy skrót za Galerią Glogovia. Co spowoduje kolejny problem, bo ta droga jest już bardzo zniszczona i aż strach pomyśleć co będzie teraz.
EW