W Teatrze im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie odbyły się obchody jubileuszu 50-lecia Orkiestry Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice.

Obecny kapelmistrz Orkiestry Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice Roman Beta powitał ze sceny teatru zaproszonych na niedzielną uroczystość (8.03.) prosząc również o hołd dla muzyków i kapelmistrzów, którzy tworzyli orkiestrę.

Dziękował za uznanie

Dostojni goście to dla mnie ogromny zaszczyt powitać państwa na uroczystym koncercie z okazji 50-lecia powstania orkiestry - przemawiał Roman Beta. - Wasza obecność jest wyrazem uznania dla naszej wieloletniej działalności, a także dowodem szczególnych więzi łączących orkiestrę ze społecznością Zagłębia Miedziowego. Dzisiejszym koncertem chcielibyśmy również oddać hołd wszystkim muzykom oraz kapelmistrzom, którzy tworzyli orkiestrę przez ostatnie 50 lat. Chcielibyśmy również podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że już dojrzała wiekiem pozwala spełniać muzyczne pasje kilku pokoleń muzyków, a przy tym być ważnym elementem w kultywowaniu tradycji górniczych oraz wszelkich wydarzeń na rzecz lokalnych społeczności. Pragnę, aby koncert wprowadził państwa zarówno w chwile refleksji, ale również dostarczył radosnych wrażeń - powiedział Roman Beta.

Żeby brzmiało godnie...

Roman Beta gra w orkiestrze od 21 lat, ma setki koncertów za sobą, ale emocje zawsze towarzyszą. - Dużo trenujemy, ale podczas jubileuszu chcemy pokazać się z jak najlepszej strony - mówił kapelmistrz Roman Beta. Opowiedział, że członkowie na próbach spotykają się w godzinach popołudniowych, następnie mają kilka minut na indywidualne przygotowanie się, kolejno jest strojenie orkiestry po czym następuje gra. Niekiedy próby są sekcyjne, w mniejszych grupach, aby móc dopracować szczegóły. Często ćwiczą stałe elementy muzyczne, żeby zawsze wszystko grało jak najlepiej. Beta podkreślał, że hymn państwowy czy też górniczy, chociaż jest dobrze im znany, wymaga ciągłych ćwiczeń, tak aby brzmiał godnie. - Bardzo się cieszę, że mogę oglądać i słuchać od strony publiczności występu orkiestry ZG Polkowice-Sieroszowice, gdyż byłem ciekawy, jak to jest po drugiej stronie - mówił nam Bartłomiej Gers-Nienartowicz, najmłodszy kapelmistrz orkiestry Zakładowej Huty Miedzi Głogów. W uroczystości wzięli udział m.in. poprzedni kapelmistrzowie z orkiestry ZG Polkowice-Sieroszowice. - Byłem przez 29 lat kapelmistrzem tej orkiestry i nigdy się nie spodziewałem, że Pan Bóg pozwoli mi dożyć chwili, kiedy orkiestra będzie świętowała 50-lecie. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem. Orkiestra dała mi bardzo dużo pod względem psychicznym, przede wszystkim kontakt z ludźmi.  Jestem bardzo zadowolony, że orkiestra gra - mówił Michał Styszyński, który w 2006 roku przeszedł na emeryturę, ale w dalszym ciągu zajmuje się muzyką.

Wartość KGHM

Ta rocznica to chwila, kiedy przystajemy, aby podziękować wszystkim, którzy przez 50 lat tworzyli naszą orkiestrę. Pozwala nam docenić wartość, jaką niesie ze sobą jej działalność. To towarzysz każdej uroczystości zakładowej od festynów, lokalnych akademii  po centralne obchody, koncertując z sukcesami w kraju i za granicą - przemawiał  Mirosław Wyrwa, dyrektor naczelny Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice. Przypomniał, że orkiestra to dziś 48 wspaniałych muzyków. W większości absolwentów średnich i wyższych uczelni muzycznych. - Jestem dumny, że taka orkiestra towarzyszy życiu kopalni. Wiem, że stoi za tym ciężka praca, bo źródłem sukcesów orkiestry i jej rozwoju artystycznego są godziny nieustannych muzycznych treningów - dodał Mirosław Wyrwa. - Tradycja górnicza, jak również hutnicza, to także orkiestry. Jest to wartość kopalni i wartość KGHM Polska Miedź S.A- dodał Radosław Stach, wiceprezes ds. produkcji. Wyliczył, że KGHM Polska Miedź S.A. ma tyle orkiestr co oddziałów górniczych. Jest to chluba całej firmy, ale również regionu - zaznaczył Radosław Stach. Zapewnił, że KGHM Polska Miedź S.A. dba o takie inicjatywy i to się nie zmieni.

Odznaczenia i wyróżnienia
Po przemówieniach oraz życzeniach przeprowadzono ceremonię przyznania odznaczeń i wyróżnień. Złotą odznakę z brylantem otrzymał m.in. grający w orkiestrze ponad 40 lat pracownik KGHM Polska Miedź S.A. - Jest to dla mnie wielka satysfakcja, wyróżnienie. Jestem bardzo wzruszony, jest to niezwykły koncert, jest to również chwila na refleksję ku pamięci tym, którzy grali, a którzy odeszli - opowiedział nam Dariusz Klecko, który już w szkole podstawowej zainteresował się muzyką tworzoną przez orkiestrę. Odznaki srebrne i brązowe otrzymali również członkowie orkiestry. Całokształt uroczystości uświetnił koncert Orkiestry Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice. Na scenie wystąpili również zaproszeni piosenkarze.

Kilka słów o historii orkiestry

Orkiestra powstała w marcu 1970 roku z inicjatywy dyrektora kopalni Polkowice Tadeusza Babisza. Założycielem i pierwszym kapelmistrzem orkiestry był Jan Laskowski, który przybył do kopalni Polkowice z Węglińca z kopalni węgla brunatnego "Kaławsk", gdzie także prowadził orkiestrę górniczą. W okresie tworzenia się struktury orkiestry pomagał mu jego przyjaciel z czasów turowskich Franciszek Kredkowski. Pierwszy występ orkiestry zorganizowano dla pracowników w cechowni Zakładów Górniczych Polkowice 28 kwietnia 1970 roku. W 1971 roku podczas przeglądu orkiestr dętych zgrupowanych w KGHM młoda orkiestra zajęła pierwsze miejsce. Była to przepustka do udziału w wojewódzkim festiwalu orkiestr dętych we Wrocławiu, na którym reprezentanci KGHM zajmują drugie miejsce i otrzymują od przewodniczącego jury uznanie za wysoki poziom artystyczny i repertuarowy. Występy na licznych festiwalach i w Polskim Radiu pozwoliły na zdobycie doświadczenia i pewności przed publicznością. 11 czerwca 1974 roku jako jedyna polska orkiestra górnicza pojawiła się na międzynarodowym festiwalu w Czechosłowacji, gdzie odbył się koncert połączonych orkiestr. Wspólnie zagrało 360 muzyków.