Przed chwilą, podczas powiatowej sesji, starosta Jarosław Dudkowiak otrzymał absolutorium. Jego pracę pozytywnie oceniło 14 radnych, a kolejnych 7 było przeciw. Ręki w górę za starostą nie podnieśli radni Prawa i Sprawiedliwości.
- Głosowaliśmy przeciwko z kilku powodów. Jednym z nich było zlikwidowanie przez starostę w grudniu ub. roku funduszu na działania kryzysowe, a 200 tys. zł przesunięto na płace. Po drugie, oceniamy negatywnie współpracę zarządu z opozycją. Na odpowiedzi na interpelacje musimy czekać miesiącami - wyjaśniał Mirosław Strzęciwilk.
Starosta odniósł się do zarzutów i podziękował opozycji za... brak argumentów. RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz