- Gęsty dym było widać z daleka - opowiada jeden z działkowców, który akurat był w pobliżu. Od razu wezwał na pomoc strażaków, bo na Rodzinnych Ogrodach Działkowych Piast w Głogowie (26.12.) w ogniu stanęła drewniana altana. Po chwili były tam już zastępy ochotników, ale i wozy PSP. Od razu przystąpili do akcji. Na szczęście nikogo nie było w środku. Ani właścicieli altanki, ani też bezdomnych - bo i taka istniała obawa. Strażacy wynieśli z środka butlę z gazem.
Niestety altana spłonęła doszczętnie. Nie udało się jej uratować. Także rzeczy się w niej znajdujących. Co było przyczyną pożaru? Na razie nie wiadomo. Być może doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. - W środku była podłączona lodówka - mówili właściciele. Okoliczności zdarzenia ustali biegły z zakresu pożarnictwa. Straty są spore - wyniosą około 15 tys. zł.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz