Andrzej Kłysz, nasz Czytelnik, podsyła zdjęcia prosząc o interwencje. - Nie jestem botanikiem, ale czy to nie jest łudząco podobne do Barszczu Sosnowskiego? - opowiada, że roślina rozgościła się przy ulicy Poniatowskiego w Głogowie. Dokładnie na 32 kilometrze tej drogi, pomiędzy pierwszym a drugim słupkiem. - Zgłosiłem to jakiś czas temu policji, ale nadal tam rośnie - dodaje.
Barszcz Sosnowskiego może być groźny dla naszego zdrowia. Choć na pierwszy rzut oka roślina w żaden sposób nie wygląda groźnie. Jednak bliski kontakt z tą toksyczną rośliną może prowadzić do poparzeń, przez które można trafić do szpitala. Barszcz Sosnowskiego często mylony jest z wyrośniętym koprem, chociaż jest od niego o wiele wyższy. Zbudowany jest z zielonej łodygi, która na dole pokryta jest fioletowymi plamkami. Liście barszczu są bardzo duże i rozłożyste z ostrymi końcówkami. Z kolei kwiaty są białe i gęsto ułożone.
Robert Myśków, naczelnik wydziału środowiska w miejskim urzędzie, nie ukrywa, że ostatni raz roślinę na terenie miasta odnaleziono około trzy lata temu - na poligonie na Górkowie. - Gdy zobaczymy Barszcz Sosnowskiego, to nie zbliżajmy się do tej rośliny. Nie dotykajmy jej - radzi, by zachować bezpieczny odstęp. Po naszej interwencji miejskie służby jadą tam, by sprawdzić czy na pewno chodzi o ten barszcz. - Może to być również zwykły barszcz, który nie jest groźną rośliną - mówi nam Myśków. Zwraca uwagę na to, że teren na którym został odnaleziony, jest dla niego idealny. - Jak widać rośnie na terenie, który nie jest często koszony, na skraju - dodaje. Do tematu wrócimy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz