A wszystko zaczęło się trzy lata temu, kiedy Adaś trafił do Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Chłopiec miał wtedy półtora roku. Lekarze wykryli u niego guza na kręgosłupie oraz miednicy. Stan dziecka był poważny. Długie leczenie, chemioterapie, przeszczep szpiku. Był waleczny i silny. Po trzech latach wygrał walkę z chorobą.
I właśnie tyle lat trwa też zbiórka mikołajkowych prezentów dla tej wrocławskiej kliniki. Zapoczątkowali akcję rodzice Adasia - Agata i Michał, do której dołączyły się jeszcze Gosia i Kasia. - To wszystko przerosło nasze oczekiwania - nie ukrywa Agata Papuszka. W środę (11.12.) po raz kolejny dostarczyła tam zabawki. - Jechałyśmy z Kasią autem wypchanym po brzegi, po sam sufit! Drugi raz i jeszcze wiele rzeczy nam zostało do przekazania - cieszy się.
To
zabawki, ale też puzzle, gry czy kosmetyki dla starszych pacjentów.
- Nie spodziewaliśmy się, że głogowianie tak chętnie będą
się angażowali. Udział w akcji biorą też kluby sportowe, szkoły,
przedszkola. W tym roku prezenty trafiły też do innych szpitali w
całej Polsce. Za wszystko wam serdecznie dziękujemy - dodają. Bo
najważniejszy jest uśmiech na twarzach tych dzielnych bohaterów,
którzy na co dzień mają jedno marzenie - żyć i być
szczęśliwymi.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz