Ten człowiek całymi dniami przesiaduje na ławce na pl. Tysiąclecia. Ludzie wezwali policję. Mężczyzna faktycznie źle wygląda. Jest cały opuchnięty, a poza tym brudny i zaniedbany. Przychodzący to odpocząć głogowianie opowiadają, że od kilku dni całymi dniami przesiaduje tu na ławce, a śpi na dworze w okolicy dworca PKP.
W piątek (8.10.) przyjechała policja. Policjanci z nim pogadali i odjechali. Powiedział im, że w ogóle nie jest z Głogowa, że jest przyjezdnym. Że tu sobie po prostu siedzi, bo tak chce i żeby mu dali spokój, bo nic złego nie robi.
Gdy zapytaliśmy, co tutaj robi i gdzie mieszka, to powiedział, ze nigdzie. Że jest bardzo schorowany, wymienił ile ma chorób i że czeka na ludzi z radia, którzy go zawiozą do szpitala. Dobrze, że jeszcze nie jest aż tak zimno.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz