Japończycy produkują drewno bez ścinania drzew. Jak to możliwe?

Do pojemnika niebieskiego można wrzucać: stare książki, zeszyty, foldery (także te powlekane; przetwórcy poradzą sobie z tym), gazety i inne materiały drukowane, torby po prezentach (bez sznurka), kartony i opakowania kartonowe, wytłoczki od jajek (tylko te z papieru; nie styropianowe).

Nigdy nie wrzucajmy do pojemnika na papier opakowań zabrudzonych, czy zatłuszczonych. Muszą trafić do zmieszanych (np. tłusty karton po pizzy). To samo dotyczy brudnych ręczników papierowych.  Do papierowego recyklingu nie nadają się też: papier do pieczenia, papier śniadaniowy, paragony (chyba, że te niebieskie; niektóre sieci je wprowadziły i chwała im za to), "papierki" po batonach i cukierkach, chipsach (wrzucajcie je do pojemników na plastik i metal).

Czasami, a właściwie często, ktoś stawia obok pojemnika cały karton. Pomijając wątpliwy walor estetyczny takiego rozwiązania, pragnę zwrócić uwagę na fakt, że mija się to z celem. Jeśli spadnie deszcz i papier nasiąknie wodą, to nie będzie nadawał się do recyklingu. Nie masz siły, aby go zgnieść, czy podrzeć na mniejsze kawałki? To lepiej wrzuć go od razu do odpadów zmieszanych. Ktoś kiedyś powiedział, że otwór jest zbyt mały, aby wrzucić tam cały karton. To prawda, bo całe kartony zbyt szybko zapełniłby pojemniki. Całym kartonom dedykowane są PSZOK-i. Tam można je zostawić za darmo.  

Japończycy produkują drewno bez ścinania drzew. Jak to możliwe? Po prostu drzewa traktują, jak wielkie bonsai, które się "przycina". Daisugi to starożytna japońska technika tworzenia drzewek wymyślona w XIV w. przez Samurajów. W daisugi drzewo cedrowe tworzy gigantyczną formę, której pędy prostych gałęzi (pni) cedrowych rosną pionowo w górę na cedrach większych i starszych.
RED
źródło: nadesłane przez Rafała Sikorę