Damian Piątek: trzeba postawić granicę i oddzielić państwo od religii

Damian Piątek, kandydat Lewicy na posła, wciąż aktywny. Po tym jak spotkał się z dziennikarzami pod Powiatowym Urzędem Pracy, postanowił zwołać konferencję pod Urzędem Miejskim w Głogowie. W mocnych słowach odniósł się na temat świeckiego państwa.

- Trzeba postawić granicę i oddzielić państwo od religii. Nie może dochodzić do sytuacji, kiedy religia jest wykorzystywana do celów politycznych. Chcemy państwa dla każdego z nas, państwa szacunku. Nie mamy zamiaru nikogo dzielić na lepszych i gorszych, sortu pierwszego czy drugiego itd. W Polsce każdy ma się czuć jak u siebie w domu bez względu na wiek, płeć, orientacje seksualną, wiarę czy zasobność portfela - mówił.

Zapowiadał, że jest też za ograniczeniem kadencji do Sejmu i Senatu. - W samorządach wprowadzono dwu kadencyjność czemu tego nie zrobiono w stosunku do Sejmu i Senatu - zastanawia się.
Prosił o wsparcie w wyborach oraz głosowania na "nowe twarze". - A nie na posłów, którzy kolejny raz pchają się do Sejmu jak Adam Lipiński Adam - 6 kadencja, czy Jarosław Kaczyński - 7 kadencja, który chce zasiadać w Sejmie 28 lat - wyliczał. Padło jeszcze wiele innych propozycji dotyczących m.in. podatków.
RED