W Gimnazjum nr 2 w Głogowie odbyła się gala kończąca kolejny rok szkolny absolwentów tej szkoły - ostatnich absolwentów, bo wraz z nimi, zgodnie z reformą szkolnictwa, wygasa gimnazjum. To był szczególny czas pracy dla Anny Kowalskiej, pedagoga, która zatrudniona jest tam od 20 lat.
- Jestem w naszej szkole od samego początku i aż trudno sobie wyobrazić, że gimnazjum już nie będzie - mówiła. Opowiadała, że zapamiętała wiele chwil, pięknych, ale najbardziej utkwiły jej w pamięci sukcesy uczniów. - A było ich wiele, nie tylko sportowych czy osiąganych w nauce, ale też wychowawczych. Pamiętam, jak złą opinię miały wśród społeczeństwa gimnazja - młodzież niegrzeczna, niewychowana... Po jakimś czasie zdanie zmieniono, bo wiele pracy włożyliśmy w to, aby mówiono o nich w samych superlatywach - dodaje.
Uczniowie na zakończenie roku przygotowali galę i występy artystyczne. Między sobą rozmawiali o tym, co dalej w życiu robić.
Hubert Józefowski (16 l.) wcale nie cieszył się z tego, że lada chwila zaczynają się wakacje. - Na pewno będzie mi brakowało kolegów i koleżanek, bo spędzaliśmy wspólnie przecież tyle czasu. Przychodzi moment na kolejne wyzwania. Chciałbym dostać się do technikum ekonomicznego - planuje swoją przyszłość.
- Chciałabym być prawnikiem i ukończyć studia w tym kierunku. Przede mną jeszcze wiele lat nauki. Trzeba się przyłożyć, aby spełnić marzenia - dorzucała Emilia Ciszak (16 l.) mając nadzieję, że na zamiarach się nie skończy.
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz