Przedszkola otwarte, choć dzieci na razie w nich mało. W miejskiej "siódemce" tylko 10 maluchów, więc grupę przeniesiono do "dziesiątki". Stąd pomysł na akcję "Rysunek dla kolegi". Na płocie, tuż przed głównym wejściem do budynku, dzieci wraz z rodzicami wywieszają obrazki, które wspólnie malują. I z dnia na dzień jest ich przybywa.
- Była to spontaniczna akcja. Wystarczył jeden SMS do rodziców i odzew był natychmiastowy, co świadczy o tym, że dzieci tęsknią za przedszkolem. Mamy nadzieję, że te rysunki sprawiły im radość - mówi nauczycielka Dorota Łysoń.
A Elżbieta Molska zapewnia, że miejsca na płocie jest wystarczająco dużo. - Dzieci chodzą z rodzicami na spacery, przechodzą koło przedszkola i podziwiają - dodaje.
Być może na początku czerwca sale nie będą stały już puste. - Coraz więcej rodziców dzwoni i mówi, że po 6 czerwca, gdy zostaną otwarte kluby fitness, siłownie i wiele innych, to przyprowadzi dzieci do przedszkola, bo wracają do pracy - nie ukrywa dyrektor Anna Piotrowska wyliczając, że ich przedszkole łącznie liczy 115 dzieci.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz