Zamknij

Głos Głogowa: Tu parkować nie może nikt, nawet syn właściciela dziury przed ratuszem!

17:04, 17.01.2023 Redakcja Aktualizacja: 17:04, 17.01.2023
Skomentuj

Dosłownie kilka minut temu na Facebooku pojawiła się pierwsza strona "Głosu Głogowa - Tygodnika Lokalnego". Jeden z tytułów mocno nas zaintrygował, bo dziesiątki razy pisaliśmy już o "dziurze przed ratuszem", ale w takim ujęciu jeszcze nigdy: "Tu parkować nie może nikt, nawet syn właściciela dziury przed ratuszem!". 

Jak się dowiedzieliśmy to tytuł interwencji dziennikarskiej, o którą poprosił redakcję głowianin mieszkający na starówce. Chodzi o czerwonego mercedesa - jak ustalił głogowianin, a dziennikarze "Głosu" to potwierdzili - mercedesa należącego do urzędnika z ratusza, który zaczął pisać liściki do innych parkujących na miejskim terenie zielonym między blaszanym płotem grodzącym dziurę przed ratuszem a ruinami kościoła św. Mikołaja, że tam parkować nie mogą, bo blokują dojazd do działki - sławnej nieruchomości, która Stare Miasto szpeci od ponad 20 lat. 

Urzędnik przedstawił się w tych liścikach jako "syn właściciela" oraz jako ten, który "jeszcze" nie jest właścicielem nieruchomości. - W trakcie pisania tego tekstu dowiedzieliśmy się wielu zaskakujących rzeczy. W tekście odpowiadamy między innymi na pytania: czy tam w ogóle ktokolwiek może za darmo parkować i dlaczego nie; czy tymczasowy wjazd na sławną działkę, który zrobił sobie jej właściciel, a którego tak broni jego "syn", jest w ogóle legalny; co to jest martwe pole na ulicy... A na początku wydawało się, że to błaha sprawa - uśmiecha się Łukasz Rogalski, redaktor naczelny "Głosu". Polecamy lekturę tego "kabaretu na starówce" w jutrzejszej gazecie.
RED

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%