Laguna na sprzedaż. Koniec rejsów Odrą?

Skończył się unijny projekt i jest problem. A mowa o projekcie "Odra dla turystów", który był współfinansowany przez Unię Europejską. Zakładał żeglugę turystyczną. W nią zaangażowanych było wiele gmin w województwach dolnośląskim i lubuskim. Pomysłodawcą była Nowa Sól. Teraz okazuje się, że gdy unijny projekt się zakończył, to nie ma zbyt wielu chętnych do dalszej współpracy. Statki Zefir i Laguna zostały wystawione na sprzedaż.

Jeden z nich - Lagunę - być może uda się uratować. Jacek Milewski, prezydent Nowej Soli, napisał na Facebooku, że miasto ją kupi. Potwierdził to także na komisji. - Czy jest sens, żebyśmy kupowali statek? Może lepiej go sprzedać na wolnym rynku i mieć temat z głowy. Projekt nie wypalił i już raczej nie wypali - pytał Roman Wilant, miejscowy radny.

Milewski wyliczał, że zakup Laguny się opłaca. - Odzyskamy środki z Zefira, a wiec 800 tys. zł. Nasz wkład w Lagunę też wynosi 800 tys. zł, a więc ona będzie nas kosztowała tylko 500 tys. zł - powiedział.

W budżecie Nowej Soli znalazła się też informacja, że utrzymanie statku będzie kosztowało blisko 500 tys. zł. Samo utrzymanie 4 marynarzy ma kosztować 277 tys. zł. Reszta czyli: ubezpieczenie, opłata za udostępnienie nabrzeża, śluzowanie, wydruk folderów, obsługa biletów, zakup energii elektrycznej dla statku, zakup paliwa, środków czystości, materiałów biurowych i drobnego wyposażenia wyniesie 179 tys. zł.

A co z rejsami do Głogowa? - Jesteśmy po rozmowach z prezydentem Głogowa, będziemy utrzymywać ten statek wspólnie. Zawrzemy z Głogowem porozumienie w tej sprawie na wspólne pływanie między Głogowem Nową Solą. Może będziemy współpracować też z innymi gminami - powiedział prezydent Nowej Soli.

To potwierdza Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta miasta Głogowa. - Będziemy wynajmować statek - potwierdza nam, choć na razie trudno jeszcze o konkrety. Nie wiadomo m.in. jak często Laguna będzie gościła w naszym mieście.
RED