Na pomoc mężczyźnie, który się przewrócił i rozbił głowę, przyjechali ratownicy z pogotowia, policjanci oraz wojsko.
Około godziny 14 ktoś wezwał na pomoc służby na ul. Grodzką, gdzie tuż przy fontannach przewrócił się jakiś mężczyzna. Leżał we krwi, miał prawdopodobnie rozbitą głowę.
Trzeba przyznać, że pogotowie ratunkowe przyjechało do niego bardzo szybko, zaraz po nim policja przy wsparciu terytorialsów - gdyż wojskowi faktycznie wspomagają pracę policjantów. Ratownicy medyczni udzielili rannemu mężczyźnie pomocy, wspomagała ich policja oraz wojskowy. Mężczyznę ułożono w bezpiecznej pozycji, a potem założono mu opatrunek.
Wszystko wskazuje, że był przytomny, bo co jakiś czas słychać było jego krzyki, jakby na chwilę się przebudzał. Zabrano go do karetki, która potem odjechała.
Osoby, które wezwały pomoc, mówiły, że mężczyzna ten szedł zataczając się. Przewrócił się na chodnik i uderzył w głowę. Było dużo krwi. Na szczęście pomoc szybko nadeszła.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz