Miał być pożar słupa energetycznego, ale skończyło się na strachu

Mieszkańcy Serbów wezwali na pomoc strażaków, bo myśleli, że doszło do pożaru jednego ze słupów energetycznych. - Zauważyli iskry i dym - relacjonuje nam Tomasz Michalski, oficer prasowy PSP w Głogowie. Opowiada, że na miejscu okazało się, że na szczęście nic poważnego się nie stało. - Doszło do awarii urządzenia: stycznika. Zepsuł się. Od razu o pomoc poprosiliśmy pogotowie energetyczne - dodaje.
RED
fot. OSP Serby