W Olsztynie trwa Campus Polska Przyszłości organizowany przez opozycję, czyli Koalicję Obywatelską. To pierwsze takie wydarzenie w historii - udział w nim bierze tysiąc młodych ludzi od 18 do 35 roku życia. Choć chętnych było znaczniej więcej. - Około czterech tysięcy - mówi nam Michał Górawski, głogowianin, któremu udało się tam dostać. - I jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Trzeba było przejść proces rekrutacji, w którym chociażby należało udokumentować swoją działalność społeczno-polityczną. Oczywiście zdecydowana większość ludzi, którzy tutaj są, nie należy do żadnej partii politycznej - dodaje.
Młodzi biorą udział m.in. w panelach dyskusyjnych, w których uczestniczą politycy na czele z Donaldem Tuskiem czy Rafałem Trzaskowskim. Spotykają się z politykami i ekspertami także poza oficjalnymi wydarzeniami. - Trzaskowski chodzi swobodnie z psem na spacer i nie pilnuje go armia policjantów - tak jak prezesa Jarosława Kaczyńskiego - opowiada Górawski, który na campusie zostaje do czwartku (2.09.). - Jeszcze mamy zaplanowany panel z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, czyli szefem PSL-u i wieloma innymi osobami. Myślę, że to trafiony pomysł, by wysłuchać głosu młodych ludzi, którzy prędzej czy później powinni decydować o losie naszego państwa - zwraca uwagę głogowianin.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz