Mieszkańcy protestują: Budujcie rondo, ale my nie chcemy objazdu przez naszą wieś

Przebudowa skrzyżowania ulic Wojska Polskiego i Piłsudskiego nie rozpoczęła się. Ma tam powstać rondo turbinowe. Wciąż nie ma ustalonej tymczasowej organizacji ruchu. - Te ustalenia mogą potrwać jeszcze nawet miesiąc - prognozuje Ksawery Kossowski prezes Przedsiębiorstwa Budownictwa Drogowego, które jest wykonawcą inwestycji.

Mieszkańcy Kamionej protestują, by ponownie przez ich wieś nie poprowadzono objazdu. Tak było w przypadku m.in. budowy zjazdu na Kurowice. Mówią, że u nich droga i chodniki są nowe. - Czekaliśmy na to wiele lat - obawiają się, że teraz zostaną zniszczone. Zresztą ostatnim razem ruch w tej małej wsi był bardzo duży. - Było jak na autostradzie - mówi nam Andrzej Ryś (63 l.).

W tej sprawie odpowiednie pismo - stanowisko - do miejskiego ratusza złożył też wójt Krzysztof Wołoszyn. Jak udało nam się ustalić być może ruch na DK 12 podczas budowy ronda nie zostanie całkowicie wstrzymany. Jest możliwość, by odbywał się on tam na przykład wahadłowo.
RED