Na ulicy Wita Stwosza, tuż przy parkingu hali widowiskowo-sportowej, zapadł się chodnik. Akurat szedł tędy młody mężczyzna, który wpadł do 1,5 m dziury. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Świadkowie zdarzenia na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe. Są tam również strażacy, bo dziurę - dość dużych rozmiarów - trzeba zabezpieczyć.

Magdalena Ruta, rzecznik prasowy PWiK w Głogowie, potwierdza. - To awaria rurociągu - mówi nam. Woda się leje i podmywa grunt. Służby miejskiej spółki też dojechały na tę ulicę. Nie wiadomo jeszcze czy to poważna awaria i czy wiązała się będzie z jakimiś utrudnieniami dla mieszkańców.

Na pewno dla pieszych, bo strażacy ogrodzili cały teren. Tędy nie da się przejść. A wszystko po to, aby nikt już do tej dziury nie wpadł.
RED